Jak intencja kształtuje Twoją sprzedaż?

Dla Ciebie tworzę te treści

Spis treści

Artykuł przeczytasz w: 12 min.

Kiedy intencja spotyka strategię, czyli magia sprzedaży online 🌟

Hej! Dzisiaj mam dla Was coś specjalnego – wpis, który jest jak czarodziejska różdżka dla każdego przedsiębiorcy, którego dusza pragnie więcej niż tylko zysków. Rozmawiałam z Dominiką Sech z Alterie Duszy o tym, jak głęboko zakorzeniona intencja może rewolucjonizować nasze podejście do biznesu. Czy jesteście gotowi na podróż do krainy, gdzie intencja i strategia splatają się w taniec?

Na początku była intencja…

Dominika zaczyna od podstaw – wszystko zaczyna się od intencji. Jeśli myślisz o otwarciu sklepu online, twoją pierwszą myślą jest „Chcę to zrobić”. To intencja. Ale co sprawia, że ta iskra zamienia się w płomień? Jak mówi Dominika, potrzebujemy zamiaru – planu, jak ten sklep zbudować krok po kroku.

Intencja vs. Afirmacje vs. Cele biznesowe

Czy zastanawialiście się kiedyś, czym różni się intencja od afirmacji czy celów biznesowych? Dominika rzuca światło na te subtelne różnice. Intencja to nasza wewnętrzna motywacja, coś więcej niż tylko „chcę zarabiać”. To głęboka chęć tworzenia wartości, dawania czegoś od siebie światu.

Przykład z życia wzięty

Podczas rozmowy Ola daje prosty przykład – mycie rąk. Chcesz mieć czyste ręce, to twoja intencja. Ale aby to osiągnąć, musisz wstać, iść do łazienki i umyć ręce – oto twój zamiar. Proste, prawda? W biznesie działa to dokładnie tak samo.

Strategia: Niezbędny składnik sukcesu

Ale bez strategii, nawet najmocniejsza intencja może się rozmyć. Dominika podkreśla, jak ważne jest, aby nasza intencja była wspierana konkretnymi działaniami. Nie wystarczy „chcieć”, trzeba „robić”.

Z intencji do działania

Jak przechodzimy od intencji do działania? Dominika używa metafory zimnych ogni – iskra musi zapłonąć, aby wywołać efekt. A siła intencji determinuje wielkość wybuchu – naszego sukcesu.

Harmonia intencji i strategii

Ostatnią myślą, którą Dominika dzieli się z nami, jest potrzeba harmonii między intencją a strategią. Kiedy są zsynchronizowane, tworzymy nie tylko biznes, ale dzieło życia.

Podsumowanie

Intencja to siła napędowa każdego działania. Bez niej nasze przedsięwzięcia są puste, a strategia bez intencji to tylko puste gesty. Kiedy jednak te dwa elementy łączą się, mogą tworzyć magiczne rezultaty, które przynoszą nie tylko zyski, ale i głębokie, osobiste spełnienie.

Zapraszam do refleksji: jaką intencją kierujesz się w swoim biznesie? Jak przekłada się ona na twoje codzienne działania?

TRANSKRYPCJA – ZAMIAST SŁUCHAĆ POCZYTAJ!

Ola Machnicka

00:01 – 00:56

Cześć I czołem. Dzisiaj z Dominiką z Alterie Duszy będziemy rozmawiać o tym, kiedy intencja spotyka strategię, czyli jakie działania naprawdę wspierają sprzedaż w internecie. I od razu zacznijmy z grubej rury. Powiedz mi, Dominika, jak to jest w ogóle z tą intencją I czy ona w ogóle ma jakieś znaczenie w strategii biznesu? Takie połączenie to dosyć jest hardkorowe na pierwszy rzut oka. Mam tego świadomość, ale chciałabym, żebyś przybliżyła trochę temat związany z intencją. Bo ja mam takie odczucie, że ta intencja jest często mylona z afirmacjami I jeszcze to jest wszystko takie wiesz, ta intencja jest też mylona trochę mi się wydaje z celem biznesowym.

Ola Machnicka

00:57 – 01:00

Ja wiem tak z grubej rury na

Dominika Sech

01:00 – 01:17

samym wstępie, prawda? Tak. Ale to z wszystkiego w ogóle się zaczyna. To od razu pierwsze co mi się nasunęło, że to się zaczyna tak naprawdę o tym: na początku było słowo. Nieprawda, na początku była intencja.

Ola Machnicka

01:19 – 01:20

Żeby było słowo.

Dominika Sech

01:21 – 02:24

Prawda? Bo wszystko, wszystko, wszystko, wszystko, dosłownie wszystko, co robimy, zaczyna się od tej intencji. I w momencie, w którym pojawia się taka iskierka, ja to widzę trochę jak zimne ognie, prawda? Że tak leci I tak cyk. I w zależności, jak silna jest ta intencja, taki silny będzie wybuch, rozbłysk tego. I to widzę dokładnie tak intencje. I w momencie, w którym coś zaczyna nam w nas żyć, że chcemy być, stworzyć coś, z czymś wyjść do ludzi, no to jest najpierw ta intencja, tak? Że ja mam myśl I za tą myślą chciałabym, żeby żeby pojawiło się działanie, żeby pojawiło to się w materii.

Dominika Sech

02:25 – 02:56

Więc bez intencji nie pojawi się to, co chcemy, to, o czym marzymy. To jest taka podstawa podstawy od pierwszej intencji. Ale to, ile tam jeszcze będzie intencji po drodze, budując wszystko po kolei I stronę, I jak strategię, I jak to ma wyglądać.

Ola Machnicka

02:57 – 03:21

Ja bym tutaj jeszcze tak, wiesz, że ja uwielbiam dawać różne przykłady, to żeby ludzie, którzy będą nas słuchać, żeby mogli sobie wyobrazić tą intencję. Na przykład masz brudne ręce I idziesz do łazienki I chcesz mieć je czyste. To, że chcesz mieć czyste te ręce to jest twoja intencja I później jak myjemy te ręce no to się to dokonuje.

Dominika Sech

03:25 – 04:05

A tutaj mi się nasuwa od razu, że zamiar też. Za intencją, bo intencje możemy postrzegać jako takie życzenie. Czyli możemy zmaterializować lub nie, więc potrzebujemy między intencją a materializacją potrzebujemy zamiaru. Mam zamiar mieć czyste ręce. Czyli co muszę dokonać, żeby te ręce były czyste? Bo sama intencja, że chciałabym mieć czyste ręce, nie wystarczy. Potrzebuję tego zamiaru.

Ola Machnicka

04:06 – 04:40

I tu fajną rzecz powiedziałaś, 10 przykład. I teraz tak chcę zrobić taki skok w biznes z tym. Czyli jak my chcemy, chcę mieć ofertę, chcę zarabiać pieniądze, teraz jest modne zarabiać pieniądze w online. To moje chcenie to jest ta intencja. A później na przykład 10 przykład z ofertą ja myślę, że jest taki bardziej namacalny, no nie? Czyli chcę mieć ofertę na swoją usługę. Niech tą usługą będzie masaż,

Dominika Sech

04:40 – 04:43

powiedzmy. I

Ola Machnicka

04:44 – 04:54

Ja się na tym zatrzymam bez tego zamiaru. No to wtedy I tak nic nie robimy I to nasze działanie

Dominika Sech

04:54 – 04:56

Też nas kisi.

Ola Machnicka

04:57 – 05:06

Tak I to nasze działanie tak naprawdę jest właśnie niczym I przez to, że to się kisi, to wpadamy w 10 stan takiej frustracji. Takiego, wiesz.

Dominika Sech

05:06 – 05:33

To jest zmarnowany potencjał tak naprawdę. Bo jeśli my chcemy, mamy coś, z czym żyjemy I chcemy wyjść do ludzi z tym, czym żyjemy, a nie wychodzimy, no to kisimy się, aż nam pod kopułą zaczyna parować. I to skutkuje różnymi, prawda, najczęściej nieprzyjemnymi skutkami.

Ola Machnicka

05:34 – 06:24

A teraz jeszcze chciałam właśnie z tą intencją, z tą ofertą, z tymi treściami, które najczęściej tworzymy, bo to jest taki ból każdego przedsiębiorcy, każdej przedsiębiorczyni, że tak właśnie z tą intencją, z którą coś robimy tak czyli na przykład robimy obiad dla osoby na której nam zależy to 10 obiad inaczej smakuje niż jak 10 obiad robimy na takim permanentnym wkurwie bo muszę iść do kuchni I muszę to zrobić I ugotować To to inaczej smakuje. I teraz tak pytanie mam takie do ciebie. Jak to właśnie przekłada się tworzenie ta intencja w tą stronę się zapytam jak ta intencja przekłada się na tworzenie tej oferty?

Ola Machnicka

06:25 – 07:11

Bo wiesz, ja mam takie odczucie, że jak często mówimy o energii intencji, to wiesz, to ludzie tak myślą, że to jest taki wiesz, dziób dziób I tak wiesz, jak masz wodę I tak byś zrobiła, no nie? To takie wiesz rozmyte, bo to ciężko jest ludziom sobie wyobrazić, że to co wkładają w swoje tworzenie bym powiedziała, no bo tak, bo oferta to wychodzi z ciebie I ty ją tworzysz obłędnie czy jesteś osobą techniczną czy nietechniczną ty tworzysz, czy jesteś artystą czy jesteś nie wiem jakąś właśnie nie wiem programistą jeden kij. Ty tam coś wnosisz z siebie.

Ola Machnicka

07:13 – 07:41

I jak to wszystko właśnie wpływa na tą ofertę I później jak ci klienci odczuwają tą naszą intencję, z którą tam przechodzimy. Wiesz tutaj chcę też już trochę wejść w 10 temat związany z tą energią tego klienta. No nie I czy te intencje przedsiębiorcy mogą wpływać na ich przyciąganie I nie? Sorry za tak długie złożone pytanie, ale dajesz. No

Dominika Sech

07:45 – 08:46

to znowu powiem na początku była intencja I to z czym my wychodzimy, z czym, z jakiego poziomu wychodzimy, bo powiem na swoim przykładzie tak: zaczynając, otwierając swój biznes trzy lata temu, założyłam sobie, że ja zawsze ciężko pracowałam w swojej pracy I doszłam do wniosku, że jak pracuję ciężko, to lepiej, żebym pracowała ciężko na swoje, prawda? I na swoje zarabiała. I otworzyłam 10 biznes z taką właśnie intencją zarabiania, że ciężko pracuję, to że będę zarabiała na swoje. Absolutnie nic mi się wtedy nie udało. Do niczego nie doszłam, niczego nie stworzyłam. Miałam wrażenie, że skakałam trochę z kwiatka na kwiatek, bo w myśl, że idą święta, to stworzę coś, żeby sprzedawać na święta.

Dominika Sech

08:46 – 09:16

To było jeszcze w realu, nie, online. Aczkolwiek już tam zaczynałam coś tam na Instagrama dodawać, żeby się ruszało, że myślałam, że to się samo zrobi I tak dalej. I okazało się, że święta minęły I ja zostałam z niczym, totalnie z niczym. Dosłownie usiadłam I mi siły odebrało.

Ola Machnicka

09:17 – 09:18

Ja się zapytałam

Dominika Sech

09:19 – 09:37

właśnie o to, o co się działo dziać. Chciałam zapytać, co poszło nie było zarabianiem. A nie podążaniem za sercem, nie tworzeniem tego, co tak naprawdę we mnie żyje. I co tak naprawdę

Ola Machnicka

09:37 – 09:39

chce. Ale teraz takie

Dominika Sech

09:39 – 10:45

Kiedy te święta się skończyły, nie tyle, że skończyły pomysły, tylko po prostu to się rozmyło, to mnie sprawdziło. Dobra, no to się przygotowałaś do tych świąt, zrobiłaś, co tam uważałaś za słuszne, no I co teraz? No I się okazało, że muszę wymyślać na nowo coś, co przyniesie mi pieniądze, bo moją intencją było zarabianie pieniędzy. I motałam się, odebrało mi siły na dosyć długi czas, aż do dnia, w którym nie zaczęłam tak naprawdę się kontaktować z sobą, sama z sobą. I czego ja tak naprawdę pragnę, I z czym chcę wychodzić do ludzi. I powoli zaczęło się pojawiać to, co jest tak naprawdę moje, a nie to, żeby zarabiać, wychodząc do ludzi, tylko odwrotnie, najpierw do siebie I wyciągnąć to, co ze mnie wypływa.

Dominika Sech

10:46 – 11:29

I wtedy się pojawiły obrazy, I zaczęłam tworzyć obrazy. I już tu poczułam lekkość, ale w międzyczasie reiki mi bardzo wychodziło. Bardzo mnie wołało I stworzyłam dwa profile na Instagramie. Jeden dla obrazów, drugi dla reiki. I okazało się, że im bardziej karmię tę stronę z reiki, tym więcej mi to szczęścia I pieniędzy przynosi. I to było dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Bo intencja się zmieniła.

Ola Machnicka

11:30 – 11:53

Tak, ale tutaj dla mnie jest ważna rzecz, którą powiedziałaś, bo chodziło o zarabianie. I teraz wiesz, żyjemy na ziemi, więc zarabiać musimy, by żyć. I tak naprawdę moje pytanie polega na tym, co jest nie tak z intencją zarabiania?

Dominika Sech

11:55 – 12:52

Nic. Problemem nie jest intencją zarabiania, bo oddzielanie duchowości, energii od seksu I pieniędzy, to jest całkowicie podstawowy błąd, bo właśnie tak jak powiedziałaś, żyjemy na Ziemi, żyjemy na tych zasadach, jakie tutaj są. I po prostu tak to wygląda I takie to jest, I nie ma w tym nic złego. Tylko właśnie, jak my do tego podchodzimy, czyli znowu ta intencja, z czym my podchodzimy do tego? Jeśli pieniądze same w sobie są celem, to 10 cel szybko się wypala. Ta intencja się bardzo szybko wypala, bo tam trzeba cały czas dziergać, dziergać, dziergać, dziergać. Bo wiecie, tak jak na początku powiedziałam, stworzyłam coś na święta, a potem mi się to skończyło.

Dominika Sech

12:53 – 14:08

A kiedy ryjki I prowadzenie mojej własnej duszy przejęło stery w moim życiu, to nagle się okazało, że ja mam tysiąc pomysłów I ja nie muszę dziergać, 1 same się pojawiają. Moją intencją było podążanie za swoją duszą tak naprawdę, to stało się moją intencją. Nie zarabianie, tylko podążanie za moją duszą. A wtedy zaczęło być bardzo fajnie. I nie tylko, na początku nie finansowo, ale tak po prostu dla życia. Potem doszło do tego już wcześniej wymieniony zamiar, czyli jednak zamieniać na reiki I nowe możliwości, I nowe działania się pojawiły. Zaczęły się pojawiać sytuacje I ludzie, którzy od jednego punktu do drugiego punktu pomogli mi w jakiś sposób przejść.

Dominika Sech

14:08 – 14:30

I pieniądze przyszły z czasem, tak? I przyszły te, które sobie zamierzyłam 10 cel, który sobie zamierzyłam. Ale nie, że zaczęłam od chcę zarabiać tyle, to się nie udało.

Ola Machnicka

14:32 – 15:39

I jeszcze wiesz, jak to mi brzmi? To brzmi o takiej harmonii między właśnie tą intencją a strategią, którą obejmujemy w działaniu, w tym naszym biznesie tak naprawdę. Bo jakbyś skończyła na intencji chcę podążać za moją duszą, nie tworząc nic, nie tworząc swojego miejsca, nie tworząc swojej społeczności. Wiesz, u ciebie działania strategiczne są bardzo mocno osadzone. Bo też ja mam wrażenie, że jak się mówi o intencji, o tej energii w biznesie, to raczej się kojarzy jakiś tam półnagi człowiek, kobieta lub mężczyzna siedząca w dżungli I czekająca na dawki od reszty tak. A tutaj, wiesz, poprzez te działanie związane jednak ze strategią z kolejnymi etapami To jakby ta intencja się To jakby

Dominika Sech

15:39 – 15:41

ta intencja się

Ola Machnicka

15:41 – 15:44

No z tego właśnie, z tego zamiaru, no nie?

Dominika Sech

15:46 – 16:48

Tak, ale tutaj znowu wchodzi, bo to tak naprzemiennie jest, bo to jest trochę tak Jedno goni drugie, prawda? Bo jeśli jest intencja I coś się spełnia, a to są takie malutkie kroczki z reguły, zamiar goni intencje tak naprawdę. I jeśli my będziemy tak równo z tym szli, to w końcu pewne rzeczy się pojawiają. I czym, co mi się pojawiło, to co mówiłaś, to w pewnym momencie moją intencją już nie było podążanie za ścieżką duszy, bo już szłam nią. Więc pojawiła się nowa intencja. A tą intencją było takie moje futurerself. Czyli wyobrażenie sobie. Nie wiem, na ile to było wyobrażenia, a na ile zobaczyłam, do czego dążę tak naprawdę.

Dominika Sech

16:48 – 17:40

Ciężko mi o tym, to stwierdzić w tym momencie, ale że do czego ja tak naprawdę idę. Że okej, fajnie bawimy się, tu jest super, tu się fajnie dzieje, tak? Ale gdzie ja tak naprawdę chcę dojść w tym swoim działaniu? I odkrywając, gdzie chciałabym być, I tu nie chodzi o jakieś konkretne cele, to absolutnie nie o tym chodzi. Aczkolwiek prawdopodobnie to tak, bo To nie Aczkolwiek twardo stąpając po ziemi, możemy powiedzieć, że to jest mój cel. Ale 10 cel się pojawił w sercu, a nie z No dobra, to idziemy po milion, prawda? Tylko Jeszcze nie, przynajmniej w 10 sposób można powiedzieć.

Dominika Sech

17:41 – 18:13

Jak się posłucha takich milionerów, to ich zamiarem nie był milion. Tylko właśnie podążanie. To też taka ciekawość, jak oni to zrobili. Co się stało, że na dzień dzisiejszy pewni ludzie są w stanie zarabiać w lekkości takie duże pieniądze. Ta ciekawość.

Ola Machnicka

18:16 – 18:59

Tak, ale ja jeszcze bym jednak wróciła trochę z powrotem, żeby z tego naszego spotkania też pozostała taka myśl, że ta intencja wcale nie musi być jedna przez cały czas, że 1 mogą się zmieniać. Tak jak powiedziałaś, zmieniło się, już byłaś tam, już wiedziałaś, że tam jesteś I dzięki temu łatwiej tobie było dostosować swoje działania do życia, do tego właśnie, bo to ta intencja z tą strategią, 1 sobie tak jak mówisz, 1 się gonią, 1 sobie razem gadają.

Dominika Sech

19:01 – 19:53

To jest dosłownie jak lewa I prawa noga. Ja to tak widzę, że jeśli intencja, W sensie, nie że nie możesz sobie zrobić takiej dalekiej intencji, ale chodzi o to, że w zgodności z samym sobą, czyli na ile jestem w stanie sobie pozwolić na zrobienie tego kroku, no to chodzi o to o zamiar, tak? Jeśli ja mam intencję dzisiaj pójść do sklepu, ale mój zamiar tak naprawdę jest taki, że jest godzina czwarta, a ja nadal jestem w dresie, a w sklepie jest otwarte do piątej, rozumiesz? To co z tego, że ja mam intencję iść do sklepu, jak mój zamiar nie nadąża za tą intencją.

Dominika Sech

19:55 – 20:04

Nie żeby sobie zniżać intencje, ale żeby to było osadzone w rzeczywistości, prawda?

Ola Machnicka

20:05 – 20:30

I tutaj, tak naprawdę już na koniec dzisiejszej naszej rozmowy, wyszła super sprawa, żeby nie zatrzymywać się na tej intencji, czyli na tym lataniu w chmurze, tylko też właśnie iść razem intencja strategia, intencja, robimy intencja zamiar, intencja.

Dominika Sech

20:30 – 20:44

Żeby tam było też ciało, prawda? Bo jak pokazujesz tutaj, tak jak z tą osobą, to tam jest potrzebne też ciało, prawda? I dokładnie tak to wszystko, pomijając tak naprawdę jeden aspekt tej całej całości,

Ola Machnicka

20:54 – 21:18

dla mnie, jak ktoś dla mnie jak ktoś mówi, że coś jest osadzone w materii, to brzmi właśnie też trochę tak szamańsko. A ja też chciałabym, żeby tutaj nam w tych naszych rozmowach wyszło, że to w ogóle nawet nie ma nic wspólnego z jakimś szamanizmem czy odprawianiem jakichś godów, czy wcinaniem grzybków.

Dominika Sech

21:18 – 21:59

Tylko to wszystko jest To jest właśnie biznes po kobiecemu. Że nas nauczyli. Ja miałam takie przeświadczenie właśnie, że w pracy trzeba się narobić, napocić, żeby ręce były zniszczone I I wychodzenie właśnie w tą lekkość, właśnie w energię, w łono, prawda? To jest coś, czego tak naprawdę myślę, że każda kobieta gdzieś tam czuje, tylko jej się włącza, że to chyba nie powinno tak być, bo to jest za lekko, bo to się nie uda, bo tak dalej.

Ola Machnicka

21:59 – 22:21

Wiesz co, ostatnio czytałam o tym I też mi mądrzejsze głowy ode mnie potwierdziły, że właśnie jak mamy połączenie z tym naszym łonem, z tą naszą kobiecością, to tam się zaradza kreatywność. Tam się zaradzają wszystkie pomysły. Bo to jest takie nasze epicentrum, jakby nie patrzeć.

Dominika Sech

22:21 – 22:27

Tak. I mężczyzna idzie z umysłu, prawda? W ogóle od

Ola Machnicka

22:27 – 22:28

korzeni, czyli

Dominika Sech

22:30 – 22:40

od czakry podstawy, a u kobiety wszystko się rodzi w łonie, tak jak dziecko się rodzi. Dokładnie. I gardło, czyli?

Ola Machnicka

22:42 – 23:39

I wiesz co, I tutaj tak jak już próbujemy zmierzać do końca naszej rozmowy, to jeszcze wam powiem w sekrecie, że jeszcze z Dominiką będą przynajmniej trzy spotkania, bo te tematy są właśnie bardzo rozległe, ale też nie chcemy za dużo różnych wątków poruszać w jednym spotkaniu, bo dzisiaj właśnie jest taki wstęp do tego energetycznego świata w biznesie tak naprawdę. Dlatego jest wstęp, bo on mówi o intencji. Od tej intencji się wszystko zaczyna. I I wcześniej w rozmowie z Dominiką się zastanawiałyśmy, od którego tematu zacząć I tak stwierdziłyśmy, że od czego zaczynamy? Od intencji. I też wiesz, co teraz do mnie przyszło?

Ola Machnicka

23:40 – 24:14

Aż się zaskoczyłam sama, bo wiesz, biznes kojarzy się też z taką kalkulacją, z liczbami. Liczby są, wiesz, ja jestem matematyczką I te liczby, 1 są brutalne, 1 nas biją w twarz. Mamy podatki, rachunki, wszystkie te rzeczy, a my tu mówimy biznes, intencja, w ogóle de facto, tak naprawdę. Ale tak, żeby te liczby nam się zgadzały, to nasz biznes musi się zgadzać z nami.

Dominika Sech

24:14 – 24:43

Ale wszechświat jest matematyczny, wszechświat jest przeliczalny, o, w 10 sposób. Z tym, że jest popraw mnie, jeśli źle formułuje jest przeliczalny, ale nieobliczalny, w W sensie, że nie możemy go do końca finalnie zaznaczyć, ale możemy go właśnie zrozumieć poprzez liczbę.

Ola Machnicka

24:43 – 24:47

Opisanie, tak. Ale wiesz, bo

Dominika Sech

24:49 – 25:21

To absolutnie nie jest poza jakąś koncepcją, tylko to jest realnie. Ja lubię myśleć o tym, bo wbrew pozorom jestem bardzo racjonalna. I lubię myśleć, że mamy matematykę, mamy fizykę, mamy chemię, ale to mamy też religię I wszystko jest odrębne, a tak naprawdę tym brakującym pierwiastkiem w każdej dziedzinie I do połączenia wszystkiego razem to jest właśnie energia, prawda?

Ola Machnicka

25:23 – 26:11

Dokładnie tak. Dzisiaj już was zostawimy z tą energią I z tą intencją. Dajcie znać, co wy myślicie o tym I z jaką intencją tworzycie swoje własne oferty. A na kolejnych spotkaniach będziemy właśnie omawiać też trochę bardziej tych klientów, jak oni czują tą naszą energię, ale też I o tym, w jaki sposób Reiki czy Telegonia ma w ogóle powiązanie z biznesem. Także dziękuję Dominika za to, że miałaś ochotę być tu z nami I trochę uchylić nam rąbka o tym zawiłym temacie, jakim jest intencja. Ja dziękuję. I zapraszamy na następne spotkanko.

Zobacz więcej postów

Spis treści

Najnowsze posty

Bądź na bieżąco

Dołącz do webear'owe newslettera

Bez spamu, jedynie informacje jak ulepszyć swój biznes online. Otrzymasz go raz na dwa tygodnie lub raz na miesiąc. 

*Klikając w przycisk CHCĘ TĄ WIEDZE, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych w celu wykonania usługi.