Konkurencja nie istnieje – czyli jak przestać się porównywać i zacząć robić swoje

Dla Ciebie tworzę te treści

Spis treści

Artykuł przeczytasz w: 46 min.

Konkurencja nie istnieje – czyli jak przestać się porównywać i zacząć robić swoje

Wyobraź sobie, że idziesz przez las. Wokół ciebie są setki drzew – sosny, dęby, buki, brzozy. Czy któreś z nich jest lepsze? Czy dąb stresuje się, że sosna rośnie szybciej? Czy brzoza porównuje się do buka i myśli: „O nie, on ma grubszy pień, chyba nie jestem wystarczająco dobra”? NIE. Drzewa po prostu sobie rosną. I właśnie tak powinniśmy podchodzić do swojego biznesu.

W naszej rozmowie z Agą padło jedno zdanie, które powinno być wygrawerowane na złotej tabliczce i rozdawane każdej osobie, która choć raz zwątpiła w swoją wartość: „Nie można porównywać róży do tulipana”. Bo, no właśnie, po co?

Nie ma drugiej takiej osoby jak Ty

To, co robisz, jest absolutnie unikalne. Nawet jeśli teoretycznie w Twojej branży są setki podobnych osób, to żadna z nich nie ma Twojego doświadczenia, Twojego sposobu myślenia, Twojej perspektywy. To Ty jesteś wartością – a nie tylko to, co oferujesz.

Ludzie nie wybierają usług wyłącznie na podstawie ceny czy listy korzyści. Wybierają Ciebie, Twój styl, Twój sposób komunikacji. Bo czują, że z Tobą chcą pracować. Nie musisz więc zastanawiać się, czy ktoś inny robi to szybciej, taniej, lepiej. To kompletnie nie ma znaczenia, jeśli klient czuje, że to Ty jesteś tą osobą, której ufa.

A co, jeśli konkurencja robi to samo, co Ty?

Niech robi. Może nawet się od nich czegoś nauczysz, a oni od Ciebie. Ale niech Ci to nie odbiera pewności siebie. Bo różnica między Tobą a nimi nie leży w ofercie – leży w podejściu, osobowości, relacji z klientami. Nawet jeśli sprzedajecie dokładnie ten sam produkt, każdy z Was robi to inaczej.

Porównywanie się to droga donikąd

Każdy, kto prowadzi biznes, choć raz wpadł w pułapkę „a ona ma więcej klientów”, „a on szybciej się rozwija”, „a oni mają lepszy marketing”. I co z tego?

Naprawdę, co z tego?

Wydawanie energii na rozkminianie, jak wyglądają liczby u innych, to tak, jakby stać pod czyimś domem i zastanawiać się, ile mają metrów w salonie, zamiast skupić się na urządzaniu swojego mieszkania. Nie tędy droga.

Prawda jest prosta: Konkurencja nie istnieje.

Jeśli robisz swoją robotę dobrze, wkładasz w nią serce i budujesz prawdziwe relacje z klientami – nie masz się czym martwić. Niech inni robią swoje, a Ty rób swoje. Drzewa w lesie też się nie porównują. I jakoś rosną.

A jeśli chcesz posłuchać naszej rozmowy na ten temat i dowiedzieć się więcej, scrolluj w dół – pod tym wpisem znajdziesz pełną transkrypcję naszego czadowego spotkania!

Oto szczegółowa lista tematów poruszonych w rozmowie, z podpunktami pod każdym głównym tematem:

  1. Wprowadzenie do rozmowy
  • Powitanie uczestników
  • Wzmianka o wcześniejszej rozmowie na temat perfekcjonizmu
  • Temat dzisiejszej rozmowy: konkurencja
  1. Konkurencja w biznesie
  • Definicja konkurencji
  • Porównywanie produktów i usług
  • Przykłady porównań (np. produkty spożywcze vs. usługi)
  • Wpływ konkurencji na wycenę produktów i usług
  1. Perspektywa kobiet w biznesie
  • Wpływ kulturowy na postrzeganie kobiet
  • Problemy związane z porównywaniem się do innych
  • Rola relacji w budowaniu marki osobistej
  1. Poczucie własnej wartości
  • Związek między poczuciem własnej wartości a konkurencją
  • Jak niskie poczucie własnej wartości wpływa na decyzje biznesowe
  • Praca nad wzmocnieniem poczucia własnej wartości
  1. Perfekcjonizm
  • Różnice między adaptacyjnym a nieadaptacyjnym perfekcjonizmem
  • Jak perfekcjonizm wpływa na prokrastynację
  • Oswajanie perfekcjonizmu
  1. Inspiracja vs. porównywanie się
  • Jak czerpać inspirację z działań innych
  • Różnice między zdrowym porównywaniem a zawiścią
  • Znalezienie własnej drogi w biznesie
  1. Autentyczność w biznesie
  • Znaczenie autentyczności w budowaniu marki
  • Jak autentyczność wpływa na relacje z klientami
  • Wyzwania związane z byciem autentycznym
  1. Zarządzanie emocjami i przekonaniami
  • Jak emocje wpływają na decyzje biznesowe
  • Praca z przekonaniami i ich wpływ na poczucie własnej wartości
  • Techniki zarządzania emocjami
  1. Praca z klientami
  • Jak budować relacje z klientami
  • Znaczenie komunikacji w sprzedaży
  • Wyzwania związane z obsługą klienta
  1. Kursy i wsparcie
    • Informacje o kursie dotyczących przekonań
    • Możliwości współpracy z prowadzącą
    • Wyzwania związane z samodzielnym rozwojem
  2. Podsumowanie i zakończenie
    • Kluczowe wnioski z rozmowy
    • Zaproszenie do dalszej dyskusji na inne tematy
    • Pożegnanie uczestników

TRANSKRYPCJA

Ola Machnicka mówi:

00:00 – 00:47

Cześć czołem. Jeszcze raz witam was serdecznie. Aga dała mi znać, że ugasiła pożar u siebie. W cudzysłowie nie paliło się u niej, żeby nie było, że później będą ludzie do niej pisać, że się pali. Już ją zapraszam i witam przede wszystkim, bo znowu wszystko na raz. Witam serdecznie w cotygodniowych rozmowach Popraw se łeb. Chodzi o to, że podczas mojej pracy z klientkami zauważyłam, że nad stroną, gdy pracujemy, to często mamy różne rzeczy w głowie. I stąd dzisiaj po raz drugi już w tej serii rozmawiam z Agą. Pierwsza nasza rozmowa dotyczyła perfekcjonizmu. Jest super, mega ciekawa i jest na YouTubie.

Ola Machnicka mówi:

00:49 – 01:56

A dzisiaj będziemy rozmawiały o konkurencji. Jak z tą konkurencją jest? Czy ona naprawdę istnieje, czy nie istnieje? Jak sobie z tym tematem radzić? I teraz próbuję agendy cały czas dołączyć tutaj, dlatego tak tym palcem macham, bo Okej, czekam aż ją Instagram odrzuci i zobaczymy co wyjdzie z tego. O, nie może dołączyć, więc zapewne za moment się Aga pojawi u nas. No, czekamy, czekamy, Aga, Aga, dum, dum, dum, dum, dum, dum. Mhm. Ok, czyli tak odrzuciło ją, to zaraz powinna wskoczyć. Jestem ciekawa skąd się to bierze, no i właśnie, i się zjawia. Cześć! Tak, wiesz co, powiem tobie, że ja nie kumam, o co chodzi z tym Instagramem, bo, wiesz, robię regularnie tutaj te live’y i zawsze jest jeden ten schemat.

Ola Machnicka mówi:

01:56 – 02:02

Zapraszam, wyskakuje mi komunikat, że nie chcesz przyjść, nie możesz dołączyć, nie? Po czym wyskakujesz?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

02:03 – 02:08

Cześć, Aga. Fajnie, że w drugi raz widzisz kolejny temat.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

02:08 – 02:34

Cześć. Powiem ci, że ja naprawdę coraz bardziej nie rozumiem tych komunikatorów socjomediowych, bo za każdym razem mi trwają jakieś takie dziwne przygody. I no właśnie, co innego, wiesz, jak robisz lajwa po dłuższej przerwie, a co innego, jak robisz co tydzień, czy wiesz, nawet częściej, nie? I wiesz, co rusz coś, wiesz, tam po prostu im wyskakuje. Ale dobra, udało się, więc to jest najważniejsze połączyć. Tak, tak. Oby się oboje się nie rozłączyło, więc to będzie dobrze.

Ola Machnicka mówi:

02:35 – 02:59

Tak, tak, tak. Bardzo się cieszę, że znowu mamy okazję porozmawiać, bo ostatnia nasza rozmowa o perfekcjonizmie bardzo fajna była. I naprawdę zapraszam Was do posłuchania, bo ten perfekcjonizm czasem jest taką zaletą, a czasem jest wadą. I rozmawiamy o tym tak bardzo, bardzo globalnie jeszcze z perspektywy naszej kobiecej. Więc jest sztos.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

03:00 – 03:00

Mówiąc

Ola Machnicka mówi:

03:00 – 03:01

w skrócie.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

03:02 – 03:02

Ale

Ola Machnicka mówi:

03:02 – 03:37

dzisiaj będziemy rozmawiać o tym, że konkurencja nie istnieje i jak przestać się porównywać i znaleźć swoją drogę w biznesie. Więc dobra, to zaczynajmy z grubej rury jak zawsze. Czyli Aga, co masz na myśli mówiąc, że konkurencja nie istnieje? Bo to wiesz, trochę brzmi tak jak science fiction. No nie zawsze, a dobra, dobra, każdy tak mówi, pitu, pitu, konkurencja nie istnieje, jest coś, wiesz, wyjątkowa, wiesz, brokat, tęczę i tak dalej, no nie?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

03:38 – 04:15

łatwiej powiedzieć, gorzej w to uwierzyć i to zrobić. To jest to, ale ja tak od pięciu, ponad pięciu lat mówię non stop, że konkurencja nie istnieje, no bo konkurencja jest czymś polegającym na zasadzie porównywania, czyli masz, załóżmy, nie wiem, produkt A i produkt A, który jest twój i produkt A, który jest w drugiej jakiejś tam firmie, więc to jest porównywanie, więc okej, co, o ile? produkty, załóżmy, marketowe, gdzie jedna para chipsów i druga para chipsów będzie tym samym chipsem z tej samej firmy, z tego samego producenta, więc OK, możesz sobie porównać ceny. Ale jeżeli np.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

04:15 – 05:00

mówimy o biznesach usługowych, biznesach opartych na relacjach, nawet na produktach e-commerce, gdzie np. masz kursy online czy jakieś produkty online, e-booki itd., No to porównywanie moim zdaniem jest w ogóle niemiarodajne, bo w jaki sposób można porównać ziemniaka do róży, albo róże do ziemniaka, nie? Czy wiesz, róże nawet do, nie wiem, do gerbera, załóżmy, czy do tulipana. To jest roślina, to jest roślina, no ale nie jest to możliwe. Nawet róże z różą byś zestawiła, to też nie jest to możliwe, żeby to porównać. Każda jest inna i po prostu to widać gołym okiem, więc tak samo jest z produktami, tak samo jest z nami.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

05:00 – 05:58

W momencie, kiedy nam się ciągle mówi, tutaj właśnie taki dosyć intensywny temat w ostatnich moich miesiącach z dziewczynami, to właśnie wynikający tutaj z złym i niewłaściwym wycenianiem swoich produktów, swoich usług w kontekście też konkurencji, no bo nam się zachęca, ten taki dla mnie trochę taki, wiesz, marketing trochę bardzo mocno taki w męskich jakościach, który jest oparty generalnie na hierarchii, na rywalizacji, na konkurowaniu. I tam mówi się, wiesz, sprawdźcie, jakie są ceny u konkurencji, no i na tej podstawie weź sobie wylicz swoją cenę. Nie jest to adekwatne, z tego względu, że każda z nas ma inne priorytety i inną nawet, chociażby, wiesz, inne koszty, inne, na przykład, nie koszty, no, nasze wynagrodzenie też jest kosztem.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

05:58 – 06:31

W zależności od tego, czy prowadzimy działalność inoosobową, czy prowadzimy spółkę z o.o., w każdym razie Nasze wynagrodzenie też może być tym kosztem. I dla każdej z nas to wynagrodzenie będzie na innym poziomie. Więc nie można sobie, wiesz, tym bardziej jakimiś krajami za granicą, załóżmy zarabiasz w euro, w funtach czy czymkolwiek, no to wyliczasz sobie produkt na podstawie ceny rynkowej polskiej w złotówkach, no to to jest kompletnie niemiarodajne. No ale właśnie jest takie patrzenie, że No ale nie mogę podnieść wyższej ceny, bo kto do mnie przyjdzie, kto do mnie kupi. I tam jest ciągle to porównywanie.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

06:31 – 07:16

Natomiast jest to kompletnie niemiarodajne na ten temat. Mam nadzieję, że uda mi się rozmawiać też ze specjalistą z naszej przestrzeni connectingowej. odnośnie wyliczania tych cen, bo ona się na tym zna lepiej, a ja po prostu robię to tak bardzo intuicyjnie, co tam po prostu w zawartości tych cen ma być. No i chodzi po prostu o to, że porównując się i konkurując z cenami, to w ogóle to już jest totalny odjazd dla mnie. I dzisiejsze biznesy, bardziej tutaj puentując, bo to jest temat naprawdę bardzo szeroki, na który się składa bardzo wiele aspektów i nie wiem, czy nam wystarczyło dzisiaj przestrzeni, żeby to wszystko tak, wiesz, upatologicznie, wiesz, rozbroić.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

07:16 – 07:34

Konkurencja. Dlaczego dla mnie konkurencja istnieje? Popatrz, sprzedaję swoje produkty. Ja mam na przykład kurs cyfrowy, mam usługi i żeby ktoś go kupił, to potrzebny jest człowiek, kobieta w tym wypadku. No nie może tego zrobić robot. Ja z robotem nie pracuję.

Ola Machnicka mówi:

07:34 – 07:34

Tutaj chodzi o tą

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

07:34 – 07:35

relację.

Ola Machnicka mówi:

07:35 – 07:43

Tak, powiem ci, że ja często powtarzam moim klientom, że ty sobie sama nie zapłacisz za to, co chcesz sprzedać, no nie?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

07:44 – 07:49

No właśnie. Sama sobie od siebie też nie kupisz, chociaż no wiadomo, jak testujemy, to sobie kupujemy, wiadomo.

Ola Machnicka mówi:

07:49 – 07:52

Ale tak, żeby sprawdzić, czy cały… Tak, żeby jak lepiej

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

07:52 – 08:37

działał. Więc to jest zupełnie co innego. Natomiast, no właśnie, dla mnie biznes, w ogóle budowanie i rozwijanie marki osobistej jest oparty na relacjach. Dlatego moim zdaniem, Zresztą sytuacja pandemii kilka lat temu świetnie pokazała, jakie biznesy, jakie marki były w stanie przetrwać. Po pierwsze tylko i wyłącznie te marki, które po pierwsze miały odpowiednio wyliczone ceny, czyli miały jakiś margines tego zysku na nieprzewidziane wydatki. To jest jeden aspekt. Drugi aspekt, po prostu były to marki, które miały kontakty, relacje z drugim człowiekiem, z drugim przedsiębiorcą. To jest dzisiaj bardzo ważne. Osoba, która może nie jest lubiana, nieważne jakie jest moje zdanie, czy ja tę osobę lubię czy nie, ale ten cytat jest w punkt.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

08:37 – 09:30

Może nie do końca przytoczę słowo w słowo, natomiast Elon Musk powiedział, że jeżeli on by dzisiaj zbankrutował, to on w ciągu bardzo krótkiego czasu byłby w stanie to wszystko odbudować do tego samego poziomu, nawet większego, bo on ma kontakty. bo ma relację z drugim człowiekiem. Więc dzisiejszy biznes przetrwa tylko na podstawie relacji z drugim człowiekiem. Z reklamami wiecie, jak to jest. Ja też używam reklam i jest lepiej, i jest gorzej, aczkolwiek mam wrażenie, że w ostatnich czasach dla mnie jest gorzej. To zależy od wielu różnych techników, ale mniejsza z tym. Natomiast jak widzę, relacje z innymi przedsiębiorczeniami, no to dużo szybciej wiele rzeczy idzie po prostu ogarnąć, załatwić, nawet komunikować pewne rzeczy o swoich produktach, więc tutaj ta relacja przede wszystkim z drugim człowiekiem i bycie po prostu szczerym.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

09:30 – 10:07

Nie na takiej zasadzie, nie będziemy wnikać teraz w aspekty tego, jak sprzedawać, jak komunikować sprzedaż, bo to nie jest ten temat i też się jakoś nie czuję ekspertką w tej dziedzinie, aczkolwiek konkurencja dla mnie po prostu nie istnieje, bo Ja nie rywalizuję, ja nie konkuruję z tego względu, że mojej wartości, tego, co ja przekazuję w produktach czy też usługach, nie da się podrobić. Nawet jeżeli ktoś by sobie skopiował całą moją stronę sprzedażową, okej. Ale moja energia jest inna, mój przekaz jest inny, moja narracja jest zupełnie inna, moja wiedza jest inna od tej osoby, moje doświadczenie.

Ola Machnicka mówi:

10:07 – 10:57

Tak. I to jest właśnie, tak jak powiedziałaś, z tym skopiowaniem, to jest bardzo ciekawe. Bo niedawno klientka mi powiedziała, że jedna osoba z dokładnie podobna sytuacją była, skopiowała jej tekst sprzedażowy i wrzuciła do swojego produktu. I to tam się nie sprawdziło. Dlaczego? Bo ten tekst był pisany pod konkretną grupę osób, pod konkretny problem, pod konkretną rzecz. No i niestety to może nie jest takie fajne ani seks i że to nie jest uniwersalne. No tak, dokładnie. To nie jest uniwersalne. I tutaj chciałabym jeszcze do jednej rzeczy wrócić z Tobą. Odnośnie tej konkurencji i tego porównywania się.

Ola Machnicka mówi:

10:58 – 11:07

Jak myślisz, dlaczego szczególnie kobiety wpadają w tę pułapkę porównywania się? Skąd się to bierze?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

11:07 – 11:11

Oj, Ola, tak po prostu naciskasz. Oczywiście. W ostatniej

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

11:11 – 11:12

rozmowie wiesz, jak to wygląda.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

11:16 – 11:56

Tak, no pewnie. Trzeba mówić o tych rzeczach naprawdę otwarcie i prosto. Generalnie to wywodzi się z wielu takich aspektów, ale takie najważniejsze, które bym miała wymienić i z którymi też często ja po prostu pracuję, szczególnie na sesjach 1 na 1, to dlaczego to kobiety uderza? Z tego względu, że wychowujemy się w nieważnej jakiejś części globu, świata, zawsze jest to jakaś religia. To jest raz. Akurat wychowywanie, jeżeli chodzi o Europę, jest w delikatniejszej religii, nie licząc pod względem krwi, naręcak i tak dalej, nie wchodząc za bardzo w te aspekty, bo nie chcę na wizji o tym mówić.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

11:58 – 12:42

to jeszcze Europa o tyle ma delikatniej, że te kobiety dzisiaj mogą wychodzić przed kamerę, mogą mówić, chociaż to jeszcze nie wszystkie kraje europejskie, ale już np. inne religie, gdzie kobieta jest totalnie poddana mężczyźnie. Więc tu chodzi o to porównywanie, że kobieta W co kobiety uwierzyły, to od bardzo wielu lat, to nie jest od 30, od 50 lat, tylko znacznie więcej, kobiety po prostu uwierzyły, że muszą być posłuszne, muszą być uległe. A jeżeli są uległe, no to one muszą być po prostu słuzkami. Muszą po prostu usługiwać swojemu panu i władcy. Zazwyczaj to jest mężczyzna, wiesz. Tak samo jest tutaj też w kontekście…

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

12:42 – 12:43

To jest związane…

Ola Machnicka mówi:

12:43 – 12:51

Zobacz, Kasia ma spięte włosy i umie utrzymać tą fryzurę, a ty coś tam zobacz. Ty masz już rajski porwane.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

12:52 – 13:49

Nagonka mediów, wcześniej głównie telewizja, radio i ciągłe takie pokazywanie różnego rodzaju trendów, jak mamy wyglądać, jak mamy się ubierać, jak mamy mówić. Też bardzo takie wredne zawstydzanie małych dziewczynek. System szkolnictwa, który jest oparty na porównywaniu, no bo dostajesz stopnie. Nieważne, czy to jest, wiesz, czy to jest stopień w kolorach, w kreseczkach, czy po prostu ocena piątka, czwórka czy pała. Ale to już jest pokazywane, że jeżeli dostajesz pałę, to znaczy, że popełniasz błędy i jesteś niewystarczająca. Generalnie, z punktu takiego bardziej fizycznego i biologicznego, to po prostu generalnie kobiety mają zupełnie inny układ hormonalny niż mężczyźni. Kobiety menstruują i kobiety rodzą dzieci.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

13:50 – 14:10

Nawet jeżeli kobieta fizycznie nie jest matką, to i tak jest, bo po prostu jej ciało jest do tego przyszykowywane. Jej ciało po prostu do tego zostało stworzone, że po prostu ma być matką, ma rodzić, ma karmić i tak dalej. Więc to i tak jest w nas gdzieś tam zakodowane. No i nie możemy się wyprzeć tego, żeby być inne niż ja. Trzeba

Ola Machnicka mówi:

14:10 – 14:11

być bardziej męskie.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

14:12 – 14:36

No ja ponad 20 lat byłam męska i za wszelką cenę chciałam po prostu nie być kobietą. Po prostu, nieświadomie tego nie chciałam, bo mój ojciec na przykład nie akceptował tego, że urodziłam się jako dziewczynka. Moja siostra też się nie urodziła synem, moja następna siostra też się nie urodziła synem, ale u nich już jest to zupełnie inny aspekt. One nie zauważyły tego aspektu. Ja to zauważyłam…

Ola Machnicka mówi:

14:36 – 14:37

No pierwszy ma być syn.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

14:39 – 14:57

Tak. To jest bardzo mocno zakorzenione w kulturze. W każdej kulturze. Nie ma znaczenia, jaki to jest glob świata. W każdej kulturze to jest zakorzenione bardzo intensywnie. Że właśnie ta męskość jest taką siłą, że… No, nie, nie. Myślę, że to nie jest dobry pomysł, żeby dzisiaj wchodzić za bardzo, czym jest energia męska, czym jest energia kobieca,

Ola Machnicka mówi:

14:57 – 15:45

bo… Tak, ale znaczy wiesz, bo powiem ci tak, do czego tutaj z tym pytaniem też tak trochę dążę. Bo chodzi o to, że To jest też trochę tak właśnie, tak jak mówiłaś z tymi naszym budową hormonalną, bo tak jak na przykład na studiach w akademiku chłopaki się śmieli, że jak dziewczyny się pokucą, to jest dym na całe piętro. A chłopaki dadzą sobie w dziób, wypiją na zgodę i po problemie, no nie? Bo u kobiet to wszystko trzeba przetworzyć, wstworzyć, pogadać, cała ta historia. I tutaj Ta konkurencja i właśnie to porównywanie jest u nas bardzo zawsze mocno zakorzenione.

Ola Machnicka mówi:

15:45 – 15:59

I mi się wydaje, że tutaj to podłoże jest takie dosyć istotne, no nie? I później te wszystkie rzeczy narastają, o których mówiłaś, no nie? One tak się, wiesz, składują, składują i taki ten worek jest później cały pełny, no nie?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

16:00 – 16:43

Tak, ale jeszcze bardziej pointując, dlaczego w nas tak bardzo mocno uderza to porównywanie się do innych, nawet mężczyzn, to jest w ogóle dla mnie hit, bo też się porównywałam, więc jak ja to odpiąłam, mówię, oh my God, Jezus, co ja w ogóle robiłam, nie? No ale tak po prostu się wychowujemy w tej kulturze i dążymy do tego. Pracując w głębie właśnie z przekonaniami, to bardzo często jest tak, że na takim niesiadomym poziomie, no bo popatrz, podejmujemy jakieś decyzje. Często, gęsto mamy problem z podjęciem decyzji. Ten problem z podjęciem decyzji wynika z tego, że my się po prostu boimy jakiejś straty, że podejmiemy niewłaściwą decyzję i po prostu strzelimy sobie w kolano i będziemy po prostu stratne.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

16:44 – 16:47

Finansowo, relacyjnie, ale to się opiera też o pieniądze.

Ola Machnicka mówi:

16:47 – 16:54

Ale to też nie ma trochę tak nurtu w zadowalaniu, ale nie siebie, ale otoczenia?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

16:57 – 17:24

wynika to przede wszystkim z tego, że my jako kobiety generalnie mamy bardzo niskie, bardzo płytkie poczucie własnej wartości. Gdybyśmy wierzyły w siebie, ufały w siebie, to lęk nie miałby na nas takiego wpływu. Wstyd nie miałby na nas wpływu. Porównywanie się do kogoś? Nie. Dlaczego kobiety w większości, tak jak pracuję z kobietami po pięćdziesiątce, one mają za przeproszeniem wyrąbane na to, co o nich pomyślą inni.

Ola Machnicka mówi:

17:24 – 17:26

Ale patrz, po pięćdziesiątce.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

17:26 – 17:44

Po pięćdziesiątce zazwyczaj. Zazwyczaj pięćdziesiątce, bo jeszcze do tego czterdziestego dziewiątego roku, to jeszcze tam gdzieś, kurde, ta szypryca potrafi walnąć. Tak, ja mówię statystycznie na podstawie tego, z jakimi kobietami ja pracuję, w jakim wieku. Nie mówię, jak jest ogólnie, globalnie, bo nie wnikam.

Ola Machnicka mówi:

17:44 – 17:51

Ale wiesz, to mi się wydaje, że właśnie tak między czterdziestką a pięćdziesiątką dziewczyny, że tak powiem, poluzują te gumy.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

17:52 – 17:57

Już luzują majtę. Ja też to nazywam luzują majtę, nie? Bo już są odkowane bardziej dzieci. Ja

Ola Machnicka mówi:

17:58 – 18:01

na to mówię, że nie spinają ta groba.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

18:01 – 18:08

Dokładnie. Tak. Mają już więcej doświadczenia. Więcej już po prostu, wiesz, rzeczy widzą. I wiesz,

Ola Machnicka mówi:

18:08 – 18:09

chodzi o to, że już w tym momencie

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

18:09 – 18:10

wiedzą, że nie muszą

Ola Machnicka mówi:

18:10 – 18:42

się porównywać. Iż poznały swoją wartość. Ale patrz, ile lat były bez tego. I mam pytanie do Ciebie. Jak to jest możliwe, żeby przestać patrzeć na tę konkurencję i przestać być tak zafiksowanym na tej konkurencji? Czy to bardziej zmiana właśnie tego podejścia w głowie?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

18:42 – 19:05

Tak, to Ci zaraz powiem. Jest to bardzo proste, ale jeszcze chciałabym dokręcić tam moją wypowiedź. Dlaczego jeszcze też ta porównywania z uderzakiem? Chociażby też z tego względu, że my kobiety generalnie, po pierwsze, mamy bardzo dużo tego perfekcjonizmu, ale tego nieadaptycyjnego, czyli ten taki, który nas ogranicza i nas

Ola Machnicka mówi:

19:05 – 19:05

bardzo

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

19:05 – 19:49

stopuje, który powoduje, że właśnie prokrastynujemy. Nie jesteśmy leniwi, ale prokrastynujemy, a prokrastynacja jest też częścią traumy. Tak samo jak i perfekcjonizm. Perfekcjonizmu nie da się pozbyć. Perfekcjonizm można tylko i wyłącznie oswoić, bo to tak jakby część twojej osobowości, jakby twoją rękę po prostu odciąć, na przykład z twojego ciała. No nie jest w to… No możesz sobie odciąć, no ale nie zalecam, nie? Chodzi po prostu o to, że perfekcjonizmu nie da się, wiesz, wykorzenić. Po prostu, no, się nie ma, nie? Trzeba go oswoić, ale chodzi też o to, że my kobiety mamy też ten problem z tym porównywaniem, bo często wiążemy własną wartość jako człowieka, jako kobiety z tym, co my wyprodukujemy, co my stworzymy, jakie są efekty, jakie są rezultaty.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

19:49 – 20:17

Więc sklejenie naszej wartości z efektami końcowymi jest tym też problemem. Więc tutaj podaję bardzo taką prostą ścieżkę, od czego naprawdę warto zacząć. Przede wszystkim, teraz odpowiadając na to Twoje pytanie, od budowania i wzmacniania poczucia własnej wartości, od pracy ze swoją głową, pracy ze swoją głową w kontekście tego, żeby głowa nam przestała przeszkadzać. Głowa w kontekście, tutaj chodzi mi o…

Ola Machnicka mówi:

20:17 – 20:23

Żeby nie gdakała, że a, tak. Nie, nie to wjeżdżasz, nie zrobisz i te

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

20:23 – 20:25

wszystkie blablabla.

Ola Machnicka mówi:

20:25 – 20:26

Trzeba sobie

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

20:26 – 21:18

przepracować, aby też potem można było wejść w to czucie, bo kobieta kreuje tylko i wyłącznie z ciała, z czucia. Nie ma innej możliwości kreacji. Umysł nie kreuje. I gdzieś tam nawet jakąś publikację czytałam znanej osoby. Mówię, kurde, ja nie jestem naukowcem, naprawdę, nie jestem naukowcem, ale to są podstawy, to są takie rzeczy, które po prostu się wie. Jeszcze dodatkowo to napisał facet. Nie to, żebym ja była teraz, wiecie, jakaś anty do mężczyzn, Chociaż trochę nawiążę do tego, bo to jest naprawdę dosyć dziwne, że kobiety nadal po prostu tak się poddają głupio, bezmyślnie męskim autorytetom. Szkolenia z facetami, facet jakiś tam, guru od Insta, guru od, nie wiem, Rilsów, guru od Strategii, guru od tego.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

21:18 – 21:20

A czemu one nie robią sobie zdjęć z kobietami?

Ola Machnicka webear space mówi

21:23 – 21:24

Bo nadal się

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

21:24 – 21:35

czują gorsze. Nadal się czują gorsze, nadal potrzebują tej twardej, silnej, mocnej ręki, która będzie im mówiła, masz zrobić to, to, to i to będzie wtedy działało. To jest gównoprawda, to jest bullshit.

Ola Machnicka webear space mówi

21:37 – 21:38

Bo jeżeli to nie będzie działane z

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

21:38 – 21:39

nami, to to nie

Ola Machnicka webear space mówi

21:39 – 21:39

będzie

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

21:39 – 22:05

działało. Musi być działane z energetyką, z twoją wartością. A u każdej z nas wartość będzie inna. Podobna, ale inna. wywodzi się z innych motywacji. A jeżeli, wiesz, jeszcze dodatkowo w sobie nie masz zintegrowanego np. uczucia uznania, ważności, bycia widzianą, ważną, a szukasz tego nadal w głaskach zewnętrznych, to porównywanie będzie za każdym razem po prostu w ciebie walić. Proste.

Ola Machnicka mówi:

22:05 – 22:15

I teraz, właśnie, właśnie, właśnie, jak mówisz o tych głaskach, czy to kiedykolwiek komuś pomogło rozwinąć biznes? Te głazki, czy

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

22:15 – 22:19

pomogły? Nie. Ja swój zamknęłam.

Ola Machnicka mówi:

22:19 – 22:28

Czy raczej, na przykład, wiesz, czy raczej on właśnie odciąga od pracy nad sobą i swoimi pomysłami, bo siedzimy gdzie indziej, nie u siebie, tylko u sąsiada?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

22:28 – 23:02

Tak. Właśnie mam dużo… naprawdę fantastycznych kobiet, które po prostu robią fenomenalne rzeczy, mega fenomenalne, a oni mówią tak, ale moje portfolio nadal leży. Ja mówię, to skąd masz klientów? Z polecenia. I mówię, ale to się może kiedyś skończyć. Fajne, że jest z polecenia, bo o relacje bardzo trzeba bardzo dbać, tak samo jak o kwiaty w ogrodzie. No musisz po prostu je pielęgnować, musisz. Ja nie robię tego, bo muszę, ja to robię, bo chcę, bo mi o tym zależy. Dla mnie to jest ważne. I jeżeli chodzi o to, żeby właśnie wybiłam się gdzieś z myśli i mi teraz popłynęło, najwyżej po prostu wrócę.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

23:02 – 23:03

Mówiłaś

Ola Machnicka mówi:

23:03 – 23:05

o tym, żeby u kogoś nie siedzieć, tylko u sobie i się skupiać nad sobą.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

23:12 – 23:55

Tak, no bo to jest znowu to, co Ola też powiedziałaś, to, do czego też nawiązałaś, że ciągle jesteśmy dla tych wszystkich innych, bo my kobiety generalnie jesteśmy ciągle, ja powiem bardzo brzydko, tresowane do tego, aby służyć innym. Najpierw to są nasi rodzice, potem to jest nasz partner, nasz mąż, potem to są nasze dzieci, potem to są też klienci albo wszystko równocześnie i tak ciągle i w kółko. Natomiast my, dopóki my będziemy służyć wszystkim innym dookoła, to ten schemat będziemy dalej powielać, no bo jeżeli słuchają nas kobiety, które też mają dzieciaki, ja wiem, że te dzieciaki są ważne i one bardzo dużo też absorbują czasu, no ale zostając rodzicem, to jednak człowiek na coś się decyduje.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

23:56 – 24:29

Albo inne. Ja na przykład zdecydowałam, że chcę inaczej, bo mam inne priorytety. i mogę zostać osądzona, że jestem… Co ze mnie w ogóle za kobieta i w ogóle? Mam to naprawdę w tupie, nie? Naprawdę mnie to nie interesuje, co sobie o mnie pomyślą w tym momencie inni, bo już jestem trochę w innym miejscu. I nie to, żeby powiedzieć, że teraz jestem od kogoś lepsza i ważniejsza, bo wyżej srali niż dziurem, a za przeproszeniem, to nie o to chodzi. Po prostu mam inne priorytety i mam inną świadomość niż miałam 5 lat temu, 10, 15. W każdym razie…

Ola Machnicka mówi:

24:29 – 24:59

Ja jeszcze jedną rzecz tutaj dopowiedziałam, bo wiesz, chodzi o to, że wiesz, że popatrz jak zawsze, jak facet, akurat tutaj ten temat świetnie poruszyłaś, no nie? Bo tu też jest takie, znowu taka ścieżka, no nie? Bo popatrz, kobieta nie ma dzieci, Źle. Mężczyzna nie ma dzieci?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

25:02 – 25:15

Nie ma. Problem. Ale popatrz, kobiety… Czy też to, Ola, widzisz? Bo ja na przykład jestem w różnych jeszcze takich społecznościach, gdzie tam też są właśnie grupki kobiet i się mówi biznes dla mamy. Czy

Ola Machnicka webear space mówi

25:15 – 25:15

są tutaj

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

25:15 – 25:21

biznesowe mamy? A czemu się nie mówi biznes dla taty? Dlaczego się nie mówi, czy są tutaj biznesowi tatowie, tacie?

Ola Machnicka mówi:

25:22 – 26:08

Znaczy, wiesz co, co ci powiem, co mnie śmieszy, bo na przykład, wiesz, ja mam syna. I co jest ciekawe, że dużo osób, bo wiesz, ja tym nie, pewnie jest mój slogan, no nie? Cześć, mam dziecko. Nie zwróciłam uczucia, że to może być slogan, ale dobrze wiedzieć. Ale wiesz, bo to jest poza tym. To jest poza tym. To jest gdzieś tam, wiesz, jest. Ok, jest. Ale i tak jest, wiesz, tak samo, wiesz, jest ważny w moim życiu, jak, nie wiem, mój mąż, wiesz, ja i tak dalej, ale Właśnie to definiowanie się przez tą rolę, którą odgrywasz w danym momencie.

Ola Machnicka mówi:

26:13 – 26:22

Bo wiesz, bo to też jest o tych rolach, które my spełniamy, tak? Wiesz. Tak. Wszystkie, wiesz. Ja myślałam, że

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

26:22 – 26:23

mówisz,

Ola Machnicka mówi:

26:23 – 27:18

widzę. I wiesz, i dla mnie na przykład, tak, bo to jest wielkie boom, jak ci się pojawia kolejny jakby puzzel w całej układance. To wszystko się zmienia. No się zmienia, no jak ma się nie zmienić, jak się przezmieniło, no nie? I trzymanie się tego i oczekiwanie, że nie będzie zmiany, no to jest… A poza tym, a propos tych biznesów dla mam i tak dalej, to ja na przykład tam mam inny taki problem z takim etykietowaniem. Bo wiesz, często na przykład, dokładnie to jest zresztą tak jak przy perfekcjonizmie rozmawiałyśmy, no nie? że niezależnie od Twojej sytuacji, Twojego łóżka, czegokolwiek, każda osoba ma te same problemy.

Ola Machnicka mówi:

27:19 – 27:41

I wrzucanie tego dla mnie, wiesz, w takie… Ja wiem, bo to jest, żeby tą grupę docelową wywołać. O, też jestem mamą, dobra, idę, no nie? O, też jestem coś tam, idę, no nie? Ale wiesz, ale nie ma też właśnie na przykład dla bezdzietnych lambardzia,

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

27:45 – 27:47

Wiesz, wiesz o co chodzi, bo obydwie rzeczy są

Ola Machnicka mówi:

27:47 – 27:52

często tak, to też tak w cudzysłowie powiedziałam, te bezdzietna lambandziara,

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

27:52 – 27:55

bo nie, to tak zawsze rozwalano, nie? To masz

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

27:55 – 27:56

rację.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

27:56 – 27:58

I wiesz, ale tak

Ola Machnicka mówi:

27:58 – 28:02

możesz poczytać, no nie? I zamyślam,

Ola Machnicka webear space mówi

28:02 – 28:02

nie,

Ola Machnicka mówi:

28:03 – 28:25

no nie. I nie wiem czy zauważyłaś, ale nurt, a propos właśnie tej konkurencyjności, no nie? Bo masz nurt, Był taki boom, że wszystkie rzeczy właśnie, à propos, były dla mamy. No nie? Albo teraz jest dla kobiet. Dla wysoko wrażliwych kobiet. HDHD kobiet. I to idzie takimi nurtami.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

28:25 – 28:31

Ciągle są te łatki, tak. A kobiety w to wchodzą też jak w masło. To jest bardzo dobry trend.

Ola Machnicka mówi:

28:33 – 29:23

Ale wiesz, miałam taką rozmowę z Matyldą o ADHD. Była tak ciepła i wrażliwa bardzo ta rozmowa, bo właśnie Ja rozmawiałam z Matyldą i mówię jej, że Matylda dla mnie, czy kobieta ma ADHD, czy nie ma ADHD, nie ma znaczenia. Bo słuchaj, ile osób, które nie mają ADHD, ma też takie dni, jak osoba z… Tak, ja wiem, że to częściej i tak dalej. Ja wiem, nie spłaszczam tego, żeby to nie wyszło, że spłaszczam, no nie? Ale mi chodzi o to, że tak samo właśnie przy tej rozmowie z Matyldą, dlatego o niej wspominam, Tam jej też mówiłam o tym, że wiesz, jak wychodzisz na papierosa, bo się zdenerwowałaś, idą na fajkę, to jest okej.

Ola Machnicka mówi:

29:23 – 30:19

Ale osoba, która potrzebuje odetchnąć swój układ nerwowy, doprowadzić, wiesz, do stanu żywalności, że tak powiem, ona nie ma takiej fajki, bo nie pali. Czujesz? I na przykład, wiesz, dla mnie Tutaj to też jest, wiesz, nieprawdziwe. Już odbiegłam, teraz ja tym razem. Ale chodzi o tę konkurencyjność, no nie? Że właśnie, że to tak naprawdę nie jest z mojego punktu widzenia. Tam wtedy, jak wszystko masz dla jakąś tam grupę, to ta konkurencyjność mi się wydaje trochę zanika, bo wtedy ci się wszystkie komunikaty robią płaskie i ty nie wiesz gdzie co przeczytałaś, nie wiesz u kogo przeczytałaś, bo wszędzie czytasz to samo, no nie?

Ola Machnicka mówi:

30:19 – 30:52

Tak, tak. I tak wracając znowu do tego clou, że tej konkurencyjności nie ma, bo każdy z nas właśnie tworzy to po swojemu, no nie? A im bardziej Ty się chcesz dopasować, to to tak naprawdę, nie wiem jak to nazwać, bo to nie jest konkurencyjność, może Ty będziesz lepiej wiedziała, że jak próbujesz się dopasować na siłę w daną rzecz, która teraz gdzieś tam jest chwytliwa, No to ty nie stajesz się konkurencją wtedy.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

30:53 – 31:27

Nie, i to też nie wychodzi. Ale jeszcze właśnie też chciałabym nawiązać do tych mam. Najpierw jeszcze z tym rozwojem. Też nie chcę, żeby wybrzmiało na tym spotkaniu, że ja jestem osobą, która namawia do tego, żeby ciągle się szkolić i ciągle rozwijać i pracować ze swoją głową, bo to też nie o to chodzi. Głowa jest po prostu taką przeszkodą do tego, żeby faktycznie wejść w tą kreację, w to czucie i stać się faktycznie sobą. No, żeby stać się sobą, trzeba naprawdę mieć dużą odwagę. W świecie mężczyzn powiedzieliby, trzeba mieć jaja. No, u kobiet też trzeba mieć jaja pod względem jajników, nie?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

31:27 – 32:27

W każdym razie nie jestem zwolenniką ciągłego takiego rozwojowania, bo to też jest ogromna pułapka, która powoduje, że my się też wypalamy. Też pracowałam z dziewczyną, która się po prostu wypaliła ze względu na rozwój. Nisza oto teraz. Idąc dalej, jeżeli chodzi o kobiety, to też żebyście nie zrozumiały w kontekście mam. Moja intencja w kontekście mam, dlaczego o tym też powiedziałam, to było związane z tym, że mówi się, że jest mamowy biznes, a nie ma tatowego. Chodzi mi o to, że społeczeństwo wywiera ogromny nacisk i presję na kobiety, które mają generalnie dzieci, generalnie kobiety. Bo od kobiet jest bardzo duże oczekiwanie w kontekście tego, że my mamy tak, pochytać całe mieszkanie, mamy pogotować, wychować, najpierw zajść w ciążę, chodzić 9 miesięcy w ciąży, potem urodzić dziecko i przez najbliższe 18 lat wychowywać to dziecko na dobrego, porządnego człowieka, przekazać mu jak najwięcej fantastycznych wartości i tak dalej.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

32:27 – 33:07

I to jest dla mnie jak najbardziej zrozumiałe, ale dodatkowo jednocześnie jeszcze się od kobiety wymawia, że będzie zarabiała pieniądze. No kobiety też chcą zarabiać pieniądze i to jest podstawa. Kobieta musi zarabiać pieniądze i kobieta musi być niezależna finansowo. Musi być niezależna finansowo. Nieważne, czy ma jednego, pięciu mężów, czy ma kochanka, nie ma znaczenia. Ona po prostu musi być niezależna finansowo. Musi. I koniec, kropka. I jeżeli właśnie tutaj chodzi o te kobiety, to kobiety mamy. No to po prostu one mają za dużo presji. Dlatego one też podkreślają mama. Jestem mamą w biznesie. To jest z punktu takiego mojego, bezdzietnej, to jest ogromny wyczyn.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

33:07 – 33:46

Ja po prostu mogę tylko pochylić czoło z pogratulowaniem do wszystkich mam, które prowadzą biznesy i robią zajebiste rzeczy. Bo to jest ciężkie. Mieć dzieci, jedno, dwoje, troje, pięcioro, bo nawet tyle się zdarza, to to jest ogromny wyczyn w dzisiejszych czasach, przy takiej gonictwie, do której nas ciągle się zmusza, bo my w to wchodzimy, ale najpierw jesteśmy do tego w jakikolwiek sposób przymuszane poprzez komunikaty, poprzez nasze społeczeństwo, poprzez rodziców, poprzez otoczenie. I to też nie chodzi teraz o to, żeby teraz na tych wszystkich tych onych zwalać winę, bo jeżeli będziemy zwalać winę, wchodzimy z automatu w rolę ofiary, No i

Ola Machnicka mówi:

33:46 – 34:13

będziemy się w kółko. Ale popatrz, znowu cały czas to wszystko krąży wokół tego porównywania się, bo popatrz. Po ciąży, jak szybko wróciłaś do formy? Czy twoje dziecko już robi to i to? Jak nie robi, to jesteś niefajną mamą. Czy już po trzech miesiącach, czy dwóch, wróciłaś do pracy? Czy już coś tam, coś tam, coś tam, no nie? Masakra. To środowisko jest

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

34:13 – 34:14

generalnie największe.

Ola Machnicka mówi:

34:16 – 34:31

Tak, tak, tak. I do tego dorzucona ta presja. I właśnie to patrzenie na tę konkurencję, przecież ono wpływa też na naszą energię, na naszą motywację, na naszą kreatywność.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

34:33 – 34:37

Ale tylko do tego momentu, do którego my na to pozwolimy.

Ola Machnicka mówi:

34:37 – 34:58

Tak. I właśnie to jest takie najmocniejsze. Bo wiesz, fajnie jest popatrzeć i się zainspirować kimś. A inaczej jest, jak tam wchodzi taka zawiść, która nas blokuje, bo

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

34:58 – 34:58

ja

Ola Machnicka mówi:

34:58 – 35:13

chcę tak, jak ona ma, bo ja chcę to, co ona ma. A inaczej jest właśnie, jak się tym zainspirujemy. Jak to się może w mojej sytuacji, w moim biznesie, w moim indywiduum sprawdzić.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

35:15 – 35:55

No to wiesz, to wynika zupełnie z dwóch różnych potrzeb tak naprawdę. To pierwsze, o którym wspomniałaś, że gdzieś tam jest jakaś taka zawiść i taki naprawdę taki pęd po trupach, to często jest związane z poczuciem udowadniania własnej wartości innym ludziom z zewnątrz. A to, wiesz, zainspiruję się, zobaczę, jak to będzie działało w moim biznesie, w moim modelu, w mojej strategii, jak to się w ogóle przełoży. To jest na zasadzie, wiesz, zwykłej ciekawości dziecka. To jest otwartość, chęć sprawdzenia i takiego zaufania. No będzie, co będzie. Wyjdzie, to wyjdzie, nie wyjdzie, to nie wyjdzie. A w tym pierwszym

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

35:55 – 35:55

to

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

35:55 – 36:24

jest tak, że nie ma opcji, że nie wyjdzie. Tam jest bardzo dużo perfekcjonizmu tego nieadaptacyjnego, bo u mężczyzn To też ten perfekcjonizm jest bardzo mocno gloryfikowany. Jest tam bardzo zachwalany, a u kobiet jest bardzo mocno demonizowany. Chyba, że prowadzisz, nie wiem, sklep, dużą firmę z rajstopami, z majtkami, z biustonoszami, z czyszczeniem domu, z gotowaniem, no to wtedy będzie ten twój perfekcjonizm jak najbardziej gloryfikowany. Będzie społecznie nagradzany, ale jeżeli prowadzisz inny biznes, no to niestety nie.

Ola Machnicka mówi:

36:27 – 36:39

I właśnie, jak jesteśmy przy tym biznesie, to powiedz, jakie typowe błędy popełniają przedsiębiorczynie, które za bardzo skupiają się na tym, co robią inne osoby.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

36:45 – 37:23

Myślę, że za bardzo po prostu takiego inspirowania się z zewnątrz i słuchania wielu jakby guru, osób, które gdzieś tam uczą i przez daną osobę są uważane jako ekspertki, specjaliści, za wiele osób naraz. To tak samo jak z rozwojem. Im więcej osób słuchasz naraz z różnych nutów, tym bardziej idzie się w tym wszystkim pogubić. i dojść do takiego wniosku, że tak naprawdę ja nie wiem kompletnie, kim ja jestem, czego ja chcę, czego ja potrzebuję, to już w ogóle jest jakaś abstrakcja. No bo te nasze potrzeby często są sklejone z potrzebami naszego otoczenia i my wypełniamy potrzeby naszego otoczenia.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

37:23 – 38:03

A ze względu na niskie poczucie własnej wartości, niezaspokojone poczucie bezpieczeństwa, więzi, uznania, miłości, akceptacji, my będziemy tego szukać na zewnątrz. Jak ja to kiedyś napisałam na blogu, jeżeli jesteś głodna, będziesz zjadała nawet resztki ze śmietnika. I w tym kontekście tutaj mówię o takich bardzo przemocowych na przykład relacjach, gdzie kobieta będzie dawała sobą pomiatać, będzie rozkładała nogi na życzenie swojego partnera, bo lepszy ryc niż nic, lepszy swój bije, krzyczy, ale swój, mogłam trafić gorzej. Więc to jest ciągle taki powielany schemat często z takich domów rodzinnych, że no mam trochę lepiej niż mama, przynajmniej mnie nie bije.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

38:04 – 38:12

Ale widzisz, że to jest ten sam mechanizm, że to jest to samo, że też jest alkoholik, tylko że jeszcze nie bije. Jeszcze. Prędzej czy później to nastąpi.

Ola Machnicka mówi:

38:15 – 38:16

Wszystkie

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

38:16 – 38:33

poczucie własnej wartości, brak wiary w siebie, brak zaufania sobie przede wszystkim, to jest to, że kobiety na tyle nie wierzą w siebie i ten brak wiary w siebie, to dzisiejsze nazywane przez otoczenie, głównie świat zachodni, pewność siebie. Potrzebuje najwięcej pewności siebie,

Ola Machnicka mówi:

38:33 – 38:33

żeby stanąć przed

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

38:34 – 38:35

kamerą, a to nie jest pewność siebie.

Ola Machnicka mówi:

38:36 – 38:51

Dobra, dobra, dobra, bo tu fajny temat już wyskoczył nam kolejny. Czyli tak, bo już tak, ustaliliśmy, że konkurencja nie istnieje. Ale no dobra, no to w takim razie na czym się skupić? Jak odkryć to, co nas wyróżnia na tle innych?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

38:51 – 39:32

Z tym wyróżnikiem Cię nie powiem, bo nie jestem strategką, więc trudno mi na ten temat się wypowiedzieć, ale na pierwszy rzut, co mi przychodzi, tak jak usłyszałam to pytanie, to wchodzić w swoją autentyczność, w swoją indywidualność. To jest bardzo trudne, to jest bardzo mocno dzisiaj pozacierane przez świat zewnętrzny i poprzez oczekiwania, które z zewnątrz do nas wpłyną. Nieważne, jaką rolę pełnimy, czy rolę mamy, czy rolę CEO, czy rolę, nie wiem, whatever, to ciężko jest dotrzeć do tego własnego indywiduum. Więc myślę, że to najbardziej wyróżnia. Te twoje wartości, które są spójne z wartościami twojej marki, to jest twój wyróżnik.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

39:32 – 39:41

Po prostu twoja narracja, twój sposób przekazu, twój sposób komunikacji. Mi to tak płynie bardziej, wiesz, z tego, co ja czuję i że to jest związane z kobiecą energią.

Ola Machnicka mówi:

39:42 – 40:30

Ale wiesz, jeszcze jedną rzecz bym tutaj podkreśliła, bo często, co ja zauważam, że Dla kobiet moja marka to ona, w sensie to ta kobieta. Zresztą to jest tak jakby przyklejone, wiesz, klejem i nie dwa rozdzielone byty, a to są dwa rozdzielne byty. I tutaj też bym to podkreśliła, żeby się nie spajać. z tym właśnie określeniem, bo często jest moja autentyczna marka to ja. No tak, ty tam jesteś, ale to nie jesteś ty jako, wiesz o co chodzi,

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

40:30 – 40:31

ty

Ola Machnicka mówi:

40:31 – 40:32

tam jako przedsiębiorca. To by

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

40:32 – 41:09

chodziło o to, że kobiety na to wchodzą w ten sposób, że robią z siebie, łączą siebie z marką i robią przedłużenie siebie na markę. To nie zawsze jest dobre i to pokazują właśnie biznesy tego typu, że coś np. nie wychodzi, że pojawia się szklany słupik w kontekście finansów albo pieniądze przychodzą i szybko wychodzą. Jeżeli właśnie, no te przekonania zawsze będą zabarwiały na nasz biznes, czy tego chcemy czy nie, a im więcej jest tych negatywnych, takich niewspierających, tym po prostu gorzej będzie szło. Aczkolwiek, no tak, Twoje wartości muszą być wspólne z wartościami marki, ale to tak samo jak tutaj z wynagrodzeniem, Ola.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

41:09 – 41:32

Jeżeli wyliczamy cenę, która ma być dla Ciebie adekwatna dla Twojej usługi, Twojego produktu, to musisz wyliczyć wynagrodzenie Twoje własne i musisz wyliczyć wynagrodzenie, czyli w tym wynagrodzeniu to jest zysk Twojej marki. Twoje wynagrodzenie, to co Ci już zostaje po podatkach, po różnych opłatach i tak dalej, to nie są pieniądze Twojej marki, tylko Twoje. Ja

Ola Machnicka mówi:

41:32 – 42:16

pamiętam, tutaj taką anegdotkę wrzucę. Rozmawiałam kiedyś, kiedyś, kiedyś tam. Mam koleżankę, która pracuje u siebie i ma etat jeszcze w firmie jednej. I mówi, że u siebie, tak tak, mówię, dobra, to powiedz mi godzinowo ile tu masz i tu. A ja mówię, no ale jak ty masz u siebie zarabiać, jak ty mniej zarabiasz, niż jak pracujesz tam u tej osoby. I ona… I było zdziwienie, no nie? I tutaj to jest… Tak, to jest… Od takich rzeczy niestety nie uciekamy. Nie uciekniemy i nie uciekamy. A jeszcze jak… Bym cię od razu podpytała o to, czy masz jakieś konkretne sposoby, żeby znaleźć ten unikat w sobie?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

42:17 – 42:18

Spacer.

Ola Machnicka mówi:

42:21 – 42:23

zostać swoimi myślami sam na sam, no nie?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

42:23 – 43:04

Tak, najlepiej z czuciem, najlepiej z sercem i bez elektroniki. Bez elektroniki, bo jednak elektronika jest ważna, pomaga nam. Trzeba o nic nie korzystać, ale jeżeli jest jej za dużo, no to naprawdę ja to sprawdziłam na sobie. W momencie, kiedy ja miałam przestrzeń, gdzie byłam znacznie więcej przy sobie i dużo więcej spędzałam czasu na przykład na wyciszaniu, na takim zadbaniu o ten relaks, no bo ja naprawdę potrzebowałam się wiele lat uczyć tego, żeby odpoczywać. Do dziś dnia mam jeszcze z tym trudności, więc nadal się uczę, więc to jest ogromne dla mnie wyzwanie. Jak się dowiedziałam kilka lat temu, że po prostu ja nie wiem, czym jest odpoczynek, po prostu nie wiedziałam, czym jest odpoczynek.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

43:04 – 43:43

Zawsze gdzieś musiałam na niego zasłużyć, a że nigdy w moich oczach jako perfekcjonistki nie zasługiwałam na odpoczynek, no to zawsze po prostu nie odpoczywałam. I właśnie takie porównanie, gdzie po prostu weszłam totalnie, całkiem bardzo intensywnie w działanie, bez zatrzymywania i z taką bardzo małą przerwą dla siebie, to zdecydowanie wszystko szło gorzej. Wiedziałam, że wychodziły rzeczy z głowy, nie z czucia, z głowy było zbyt dużo takiego kombinowania, myślenia, zastanawiania się, analizowania. To jest ważne, ważne to jest jak najbardziej, nie mówię, że to nie jest nieważne, ale jeżeli tego jest za dużo, to naprawdę dużo rzeczy po prostu będzie szło pod górkę, po grudzie.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

43:43 – 44:25

Nie płynie, a nam jest ciężko odpuścić też perfekcjonistką kontrolę. Mega jest dużo takich kobiet, które mają z tym wyzwanie. No i ja właśnie też wiele rzeczy, o których też teraz właśnie tutaj rozmawiamy, Ola, no to ja też po prostu mam w swoim kursie o przekonaniach. Tam jest praca z oczekiwaniami, jak z nimi pracować, bo to, że my czujemy jakiś ból emocjonalny, Czy fizyczny? Umysł nie rozróżnia naszego bólu emocjonalnego od fizycznego. Dla niego jedno i drugie jest tym samym. Tak samo jak on nie rozróżnia przeszłości, przyszłości, teraźniejszości, a zazwyczaj jest w przeszłości albo w przyszłości. I on zazwyczaj jest w tym stanie, żeby nas bronić przed tym, żeby nie doświadczać bólu.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

44:25 – 45:02

W dzieciństwie zawsze tam jakiś ból był. I on dąży do tego teraz. Dlaczego nam przeszkadza, prokrastynując? Na przykład on ma za zadanie utrzymać nas przy życiu. On ma w dupie za przeproszeniem, że ty chcesz zarabiać miliony, że ty chcesz na przykład mieć dużo czasu dla swoich dzieci, że ty chcesz podróżować i kupić sobie 10-15 nieruchomości. On ma na to wyrąbane. Jego to nie obchodzi. On ma cię utrzymać przy życiu. Koniec, kropka. To jest jego główne zadanie. I jeżeli ty osiągniesz porażkę, to dla niego będzie sukcesem, bo cię utrzyma przy życiu. Koniec, kropka. Wystarczy poczytać sobie.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

45:02 – 45:40

To jest nauka. Ja nie mówię tutaj o żadnych rzeczach, które są jakieś tam wyssane z palca, tylko to są rzeczy naukowe. I no właśnie, tutaj wracając tak do siebie stricte, spędzając więcej czasu w pomysłności, spędzając ze sobą więcej czasu, to mamy większą taką możliwość na wejście w swoją prawdę, w swoją unikatowość, w swój indywidualizm i kreację, taką prawdziwą, taką twórczą. Tylko że ja widzę bardzo mocno, że się tego ogromnie boimy. Bardzo się boimy, bo my kobiety Nie chodzi o to, żeby teraz powiedzieć, że mężczyźni są gorsi. Absolutnie nie. Oni są bardzo ważni i nie jest tak.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

45:40 – 45:55

Ja nie jestem feministką, która będzie mówiła, że mężczyźni są nieważni. Absolutnie się z tym nie zgadzam. Aczkolwiek chodzi o to, że my kobiety mamy tak potężną mądrze, że my się po prostu jej boimy. No i mężczyźni na poziomie nieświadomym, oni o tym też nie wiedzą, że oni czerpią z nas energię.

Ola Machnicka mówi:

45:57 – 46:25

Dokładnie. I właśnie tutaj też o tej energii bym chciała jeszcze tak trochę wrócić, bo popatrz, jak fiksujemy się na konkurencji, to też ta nasza energia się zmienia, no nie? Bo jesteśmy wtedy mniej pewne, bo musimy kontrolować, co robią wokół, czyli tracimy więcej tej energii zamiast ją mieć dla swój biznes.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

46:26 – 47:05

Tak, i wchodzi więcej kontroli, żeby utrzymać poziom też tej energii, a to jest coraz trudniejsze, coraz bardziej się wymyka, wiesz, spod kontroli. I dalej to jest związane z tym porównywaniem, no bo konkurencja, no to polega na porównywaniu jednak czy wartości z wartościami człowieka z człowiekiem, kobiety z kobietą i tak dalej. Nieważne co, ale to jest jednak porównywanie. I to bardzo mocno uderza po prostu w wartość. Wartość człowieka jako człowieka, jako jego godność, jako jego jestestwo i po prostu jako człowiek, nie? A już nie mówiąc o byciu kobietą. Tak, no i tutaj jeszcze z tą pewnością siebie.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

47:06 – 47:45

No właśnie, w momencie, kiedy naprawdę, kiedy my zaczynamy wierzyć w siebie, kiedy my zaczynamy sobie ufać, a żeby sobie ufać, to ja mam taką złotą zasadę dla siebie. Bądź nieugięta w stosunku do własnych zasad i elastyczna co do własnych oczekiwań. I tego nauczył mnie rynek finansowy, gdzie emocje są tak… po prostu tam jest… Takich emocji nigdy nie miałam i tam się nauczyłam po prostu przede wszystkim bardziej panować nad swoją głową, nad swoimi emocjami, żeby zapanować nad głową, nad emocjami, bo to jest ważne. Mówią, no zarządzaj emocjami, ale nie da się zarządzać emocjami w momencie, kiedy nie wejdzie się w przekonania i w potrzeby.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

47:46 – 48:32

Pod każdą emocją jest potrzeba, bo wynik tego, jak Ty się zachowujesz, jaką Ty podejmiesz decyzję, jest zabarwiona Twoją emocją. Pod emocją jest potrzeba i jest przekonanie. To jest niezmienny cykl nauki, o którym mówi nauka, powiązany oczywiście z naszym całym układem niehormonalnym, tylko z naszym układem nerwowym. Więc to ze sobą bardzo mocno jest tutaj w symbiozie. I w momencie, kiedy my… Też nie namawiam do tego, żeby teraz grzebać nad przekonaniami, bo możemy grzebać tak naprawdę trilion następnych wcieleni, to też nie o to chodzi. Tylko czasami jest tak, że… Dosyć często nawet niż czasami, że docieramy do jednego jakiegoś przekonania i po prostu rozbrajamy następnych pięćdziesiąt.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

48:34 – 49:08

Po prostu. Więc to się tak dzieje. Skutki uboczne, no to wiesz, utrata wagi, lepsze relacje i tak dalej, więcej kasy. I to jest bardzo ważne, żeby po prostu do tego sięgnąć i nauczyć się z tym pracować, a przede wszystkim nauczyć się pracować samej, a nie być zależną od czynników zewnętrznych i od innych ludzi. Dla mnie to jest priorytet pracy z kobietami, żeby ona się nauczyła być dla siebie własną ekspertką, własnym guru bez zależności od innych czynników, ludzi. Wsparcie jest potrzebne. To też nie jestem…

Ola Machnicka mówi:

49:08 – 49:08

No

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

49:08 – 49:08

i

Ola Machnicka mówi:

49:09 – 49:38

znów wchodzisz w fajny temat, czyli jak przełożyć tę konkurencję i zacząć inaczej na nią patrzeć. Jak tam właśnie znaleźć to źródło inspiracji, o którym wcześniej mówiłyśmy? To jest wszystko znowu związane z tym własnym poczuciem wartości. No jak my mamy, ale tutaj jeszcze bym chciała, wiesz, trochę ciebie za język pociągnąć w tym temacie.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

49:39 – 50:26

Wiesz co, ja tak patrzę na swój przykład. Pierwszy raz, jak ja usłyszałam o tym, żeby właśnie, mówimy teraz o strategii, żeby zobaczyć właśnie, co robi konkurencja. Co u nich się sprzedaje, co u nich jest chwytliwe, jakie komunikaty, jak wygląda fit i tak dalej. Powiem ci, że ja naprawdę szukałam przez wiele lat, ja do dziś dnia nie dotarłam, kto jest moją konkurencją. Nie wiem, czy to dla mnie w tamtym momencie już było na zasadzie wyparcia, ale nie na takiej zasadzie, że o, teraz jestem lepsza i w ogóle bezkonkurencyjna. Nie, nie, nie jakoś tak po prostu. Aczkolwiek tak, bo wiem, że ja robię takie rzeczy, których nie robią wszyscy inni i moje podejście jest tak po prostu mega odjechane, że to jest po prostu wow.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

50:26 – 50:37

Żebym jeszcze w samozachwyt nie wpadła i żebym nie została oskarżona o brak pokory. A czykolwiek po prostu no wiem, że mam inną głowę niż wszyscy inni i to jest dla mnie coś mega wartościowego. Ale

Ola Machnicka mówi:

50:37 – 50:41

wiesz, bo jej przepracowałaś, to też się nie wzięło z powietrza.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

50:41 – 51:22

Pracuję. Pracuję. To nie jest tak, że wiesz, że coś przepracowałam i teraz już wiesz, FIFA Rafa, nie? Zaraz wiesz, na czerwonych scenach będę stawać, nie? Po prostu chodzi o to, że no właśnie, jak popatrzeć na tą konkurencję i na to, żeby nie wpadać w porównywanie, ale jednak czerpać gdzieś tam inspirację. Wiesz co, Ola, powiem Ci tak. W momencie, kiedy Ty widzisz swoją własną wartość i nie wiążesz swojej wartości z efektami swojej pracy, no to patrząc nawet na tą przysłowiową konkurencję, nie będzie Ci to w żaden sposób bolało. A żeby też Cię nie bolało, potrzeba jest tutaj popracowania właśnie z oczekiwaniami własnymi i innych, czyli też to, co związane jest z przekonaniami.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

51:22 – 52:01

To jest proste. To jest naprawdę proste, aczkolwiek jest bardzo trudne do wykonania, bo popatrz, Ola. Dobra, powiem o sobie. Ja wiem mnóstwo też rzeczy, mnóstwo wiem rzeczy, ale sporo z nich ja nie wdrażam w działanie. To jest po prostu moja pięta achillesowa. Ale się okazuje, że nie tylko moja, bo ja myślałam przez długi czas, że ze mną coś jest nie tak. Niby wiem, niby to rozumiem, świadoma jestem pewnej rzeczy, ale to gdzieś tam nie działa, no nie? I wiesz, no wiadomo, trzeba sobie tam wybrać przyjęty i nie wszystko naraz, więc nauczyłam się wprowadzać małe kroki, bo ja od razu lubiłam zjadać słonia po całości, jak tutaj u Ewy jest też taki proces słonia po kawałku.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

52:02 – 52:15

to ja lubiłam od razu słonia w całości i najlepiej, żeby od razu był efekt zajebisty. Dla mnie to było problemem, żeby tego słonia przełknąć i żeby te efekty były, bo to nie było możliwe, żebym ja go zjadła i nie było możliwe, żeby te efekty były od razu. I

Ola Machnicka mówi:

52:16 – 52:19

po zjedzeniu tego słonia, żebyś nie była zmęczona.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

52:19 – 52:56

Zmęczona, nie miała czkawki czy cokolwiek jeszcze innego, bo to może się odbić naprawdę dużą czkawką. No i mi się tą czkawką odbijało bardzo wiele lat. Ale no właśnie, nauczenie się właśnie, wybieranie priorytetów tych rzeczy, które są dla nas ważne. Czyli jeżeli, dobra, ja coś teraz wiem, ale jestem teraz w trakcie procesu i wprowadzam teraz nowy nawyk, potrzebuję na to czasu. Na jedno będzie więcej czasu, na drugie będzie mniej czasu. Poznamy to, że już się zaaplikowało w momencie, kiedy to staje się dla nas automatyczne, jak mycie zębów i ziku. a w momencie, kiedy nadal potrzebujemy na tym się skupić i mieć na to uwagę, to znaczy, że jeszcze potrzeba jest czasu, żeby nadal z tym pracować, nie?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

52:56 – 53:41

Wdrażać to. Więc to jest bardziej takie związane z wysiłkiem i z tą energią naszego umysłu, naszego ciała. No i w momencie, kiedy właśnie mamy to już w sobie ugruntowane, to ten ból też już po prostu odchodzi. Ta konkurencyjność nie jest dla nas bólem. Nie wiem, czy to jest wystarczająca taka odpowiedź, wiesz, dla ciebie, czy tam dla słuchaczy, które nas mogą też potem odsłuchiwać. Ja staram się to mówić jak najprostszym językiem, żeby nie było zbyt akademicko, czy, wiesz, takim językiem, który dla mnie jest normalny, tak samo jak dla mechanika, on będzie rozmawiać o kombinerkach, o jakichś obcążkach i tak dalej, dla niego to będzie normalne, ja nie wiem, o czym on w ogóle mówi, ja o jakim mówił młoteczku, kowadełku, po prostu nie wiem.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

53:43 – 53:48

No, ale mam nadzieję, że to wiesz, w miarę zrozumiałe to, co przekazałam i jest to okej.

Ola Machnicka mówi:

53:48 – 54:43

Tak, tak, jak najbardziej, jak najbardziej, bardzo, wiesz, konkretnie. Już tutaj chciałabym jeszcze, już tak zmierzając do końca, ale chciałabym powrócić do tematu związanego z tą autentycznością. Tylko też nie z taką, wiesz, jakby sztampową. Mój produkt jest najbardziej autentyczny na świecie, Mam nadzieję, że z tej rozmowy to już wynika, że o taką autentyczność nam nie chodzi. I dlaczego właśnie, jak jesteśmy połączone z tą naszą autentycznością, z tym naszym poczuciem własnej wartości, ta konkurencja naprawdę przestaje istnieć?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

54:44 – 55:28

Znowu wrócę, Ola, do poczucia własnej wartości i wiary w siebie. Bo kiedy wierzysz w siebie, nie potrzebujesz zabiegać o wszystkie głazki, ochy i achy. I to nie jest tak, że po prostu leżysz i pachniesz i wiesz, twoja oferta sprzedaje się sama, bo masz zajebistą stronę internetową. Tak to nie działa. Masz wtedy po prostu na tyle odwagi, żeby po prostu mówić faktycznie o tym, co jest dla ciebie ważne, co jest dla ciebie wartościowe, nie czujesz potrzeby wybijania się na tle konkurencji tak zwanej. Po prostu. Wychodzi się z taką, przynajmniej tak jest u mnie, że wychodzę z taką naturalnością i z takim zaufaniem, że okej, nie ma dla mnie czegoś takiego, że no, teraz pójdą tam, gdzie jest tanie, albo tam, gdzie ktoś jest bardziej popularny.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

55:28 – 55:57

Nie, po prostu ludzie idą tam, gdzie po prostu czują energię. Ludzie tego nie są świadomi, bo oni tego nie widzą. Mówi się, że Decyzja jest podejmowana podświadomie. No nie do końca, bo to jest bardzo mocno związane też z głową. Decyzje podejmowane są na podstawie energii. Ludzie tego nie widzą. Tak samo nie widzimy prądu, ale za niego płacimy. Korzystamy z internetu, ale widzisz, jak on się po prostu porusza, jak on po prostu tam gra? Nie. Ja też tego nie widzę, ale widzę jego efekty. Więc ja płacę za ten efekt tego prądu. Płacę za całość. Tak samo z energią.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

55:57 – 56:38

To, co do ciebie teraz mówię, albo to, co widzimy dookoła, to już jest wynik efektu właśnie energii, różnych atomów, cząsteczek i tak dalej. To jest czysta fizyka, to nie jest nic odjechanego, co się nam może wydawać, że oj, teraz będzie o prawie przyciągania. Nie, ale to też nie jest tematem tego spotkania. Chodzi też po prostu o to, że w momencie, kiedy masz w sobie to ugruntowane, to nie potrzebujesz teraz nad tym siedzieć i ślęczeć, że o, teraz to ja muszę się wyróżniać, muszę teraz o coś zabiegać. Wychodzi to bardzo naturalnie. I to jest też czymś takim, że przyciągasz się klientów z lekkością.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

56:38 – 57:07

To jest właśnie ten twój komunikat, który jest spójny z tym, że ty wierzysz w siebie, wierzysz w swoją ofertę. to wtedy po prostu te klientki, ci klienci, oni po prostu to czują. Czują, jak to jest ważne, jakie to daje rozwiązanie, no bo wiadomo, nikt nie będzie kupować produktu, bo dla ciebie to jest ważne, nie? No wszystko, co zrobisz, jest dla ciebie ważne, no proste. Dla ciebie jest ważne twoje dziecko, twój dom, twój partner, twój produkt i tak dalej. Ale dla klienta jest ważne, jaki on dostanie ten efekt, ten rezultat, jak jemu to pomoże i jak się to u niego po prostu…

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

57:07 – 57:07

Bo

Ola Machnicka mówi:

57:09 – 57:25

wiesz, powiem tak a propos z tą sprzedażą. Moja klientka ostatnio zaczęła się chichrać, bo ja jej mówię, ale wiesz, wiesz, że tę stronę czytają twoi klienci, ty jej kilka razy nie będziesz czytać.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

57:26 – 57:30

I te treści nie są dla ciebie, które pisz. to wyszło, że

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

57:30 – 58:00

zapomniałam. A często to jest ten błąd, że popełniamy to, że piszemy dla siebie. Ja też pisałam swoje oferty dla siebie, aż w końcu się zdecydowałam i wynajęłam po prostu profesjonalistkę. Weszłam we współpracę z dziewczyną, która po prostu się na tym zna i mówię, OK, ale widzę, ile po prostu jest tam moich naleciałości, no bo powinno być tak i tak. Nasłuchałam się jakiegoś guru od storytellingów i takich różnych rzeczy, ale nie no, na głowie powinniśmy się od tego i tego zaczynać. Ona wie co robi, nie?

Ola Machnicka mówi:

58:00 – 58:11

Wiesz, ja teraz będę wydawać, już się to dzieje, zaczyna się dziać. Moje dwa e-booki

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

58:11 – 58:14

właśnie są dokładnie o tym.

Ola Machnicka mówi:

58:16 – 58:50

Wszyscy wiesz, Ola, ale to będziesz uczyć jak stronę robić? A ja mówię, stronę to sobie bez problemu wyklikasz. To nie jest problem w robieniu ze stroną zrobić stronę. Bo wiesz, tyle ile różnych rzeczy ja się nasłucham, to jedną, drugą. Ale mówię, najcięższa rzecz, która jest, to usiąść i zrobić właśnie w tej pierwszej chwili przemyślana stronę internetową. A to ja się śmieję, że to jest taki twój biznesowy rachunek sumienia. Dobre

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

58:50 – 58:51

porównanie.

Ola Machnicka mówi:

58:51 – 59:38

Że siadasz i trzymasz ustronę, czy dopiero będziesz robić, czy robisz sama, czy robisz z kimś, są rzeczy, od których nie uciekniesz. Są rzeczy, gdzie musisz usiąść na swój zacny kuperek i pomyśleć po co, na co, dlaczego, komu, gdzie, jak i wszystkie różne rzeczy. I tego jest dużo. I takie już dzisiaj wybrzmiało to o tym podejmowaniu decyzji. I to jest taki Ciężki orzech do zgryzienia, bo to ty musisz pojąć decyzję, nie twój web developer. Czy tak jak mówiłaś, tutaj tworzyłaś dziewczynom ofertę, ale to ty musiałaś jej powiedzieć coś o tej ofercie. Ona tego nie brała z kosmosu.

Ola Machnicka mówi:

59:38 – 1:00:18

Bo gdyby ona napisała to z kosmosu, to ty byś tym nie sprzedawała, bo to by nie było twoje. I byś nie wiedziała, jak tym sprzedawać. Dokładnie tak. Wiesz, widzisz, na przykład w tamtym tygodniu kończyłam modyfikację jednego landing page’a dla jednej dziewczyny i ona mówi, żebym zmieniła jej nagłówek na mniejsze. Nagrałam filmik i mówię, ale słuchaj, bo hierarchia nagłówku, bla, bla, bla. Ona mówi, ola, ja muszę to tak mieć, bo ja tak będę sprzedawała. Dla mnie jest ważne, żeby to tak było, bo mi się będzie lepiej sprzedawało. Okej. Okej. Wiesz, to moja, wiesz, I

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:00:18 – 1:00:18

ja

Ola Machnicka mówi:

1:00:18 – 1:00:37

wiem, że ona tym zrobi obrót taki, że głowa mała. Bo w tym momencie to, że tam będzie to trochę mniejsze, to nie robi wrażenia. Osoba, która się zna, to zauważy. Osoba, która nie, czyli większość, umówmy się.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:00:37 – 1:00:39

Tak, dokładnie.

Ola Machnicka mówi:

1:00:39 – 1:01:06

I dla mnie to było, wiesz, ten klucz. Bo tak samo jak ja robię rzeczy, to ja tego nie robię dla siebie. I to już też dzisiaj tutaj fajnie podkreślałaś, no nie? Bo to nie jest dla mnie. Ja mówię, ja ci daję narzędzie I ja chcę, żebyś tego narzędzia używała. Tak samo ty też wyposażasz dziewczyny w narzędzia, dzięki którym będziesz…

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:01:06 – 1:01:40

Tak, ale też dodatkowo tworzę przestrzeń do tej transformacji. Więc to jest to, dzięki czemu ona osiąga efekt, jakiś rezultat. ale wiadomo, że czegoś też za nią nie zrobię, nie? Tak samo jak widzisz tutaj z wyklikaniem strony i wiesz, że to powiedzenie ma te pytania, o które powiedziałaś, no to nie weźmiesz sobie ich z kosmosu i nie wiem, z chat GPT na przykład. Można, owszem, można wiele rzeczy, ale to nie jest to samo, naprawdę to nie jest to samo, mimo że też korzystam, to jednak człowiek to jest człowiek i póki co to jeszcze tutaj chat GPT to rzeczywiście troszkę czasu jeszcze ma do zastąpienia człowieka, troszkę, ale to nie jest jakoś dużo.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:01:41 – 1:01:45

Chodzi też o to, żeby po prostu temu też zaufać.

Ola Machnicka mówi:

1:01:45 – 1:02:05

Tak, tak, ale wiesz, sobie zaufać. I to jest w tej konkurencyjności, myślę, że jak już to same sobie, z tymi wszystkimi swoimi częściami, które mamy w środku, tą naszą złożonością charakterów, to tam mamy, między nimi jest konkurencja.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:02:05 – 1:02:45

Tak. Tak, przede wszystkim, bo jedna osobowość chce bardziej zaistnieć, chce częściej uczestniczyć, bo nie jest tak, że mamy dwie osobowości, czy mamy trzy, czy czy mamy cztery. To właśnie tak jak być pewnym siebie. Ja mówię, że każda z nas jest pewna siebie, bo np. ja wychodząc na live, ja czuję np. tremę, czuję jakiś stres, więc ja jestem pewna siebie, że czuję jakiś niepokój, czuję stres, więc jestem pewna siebie w tym stresie. Wychodzę na przykład, no nie wiem, coś załatwić albo coś kupić. Ja jestem pewna tego, że ja teraz na przykład to kupuję, chociaż to może nie do końca porównaj, bo chodzi po prostu o odczucie danej emocji, ale chodzi o to, że mamy wiele osobowości.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:02:45 – 1:03:24

W angielskim jest selves na przykład, czyli masz kilka tych osobowości, a w polskim nie ma siebie. Nie ma tej odmiany takiej, ale mamy kilkanaście tych osobowości różnych. Między innymi jedną z nich jest chociażby perfekcjonizm. Zosia Samosia. To są takie części nas, czy nawet ta wysoka wrażliwość. Ja, jak przyglądałam się tym cechom ADHD, to mogę powiedzieć, że spokojnie też się w to bardzo mocno wpisuję. Więc ja tak naprawdę mogłabym sobie wszystkie łapki przyklejać, ale czy mi to jest potrzebne? Po co mi jest to potrzebne, żeby mnie to definiowało? Po to tylko wtedy, kiedy człowiek ma niezaspokojoną potrzebę więzi.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:03:24 – 1:03:46

Więź jest związana z tym, żebym przynaleźł do dania grupy. Jeżeli przynależę do grupy ADHD, no to oni mnie rozumieją. Przynależę do grupy wysokowraźliwych, one mnie rozumieją, z czym ja się zmagam, jak ja myślę, jak ja funkcjonuję. Tak mniej więcej, wiesz, orientacyjnie są to ludzie, którzy będą mnie w stanie zrozumieć. Po to jest nam to potrzebne. Dlatego się identyfikujemy z łatkami. Kiedy mamy niskie poczucie własnej wartości, znowu wracamy do tego samego.

Ola Machnicka mówi:

1:03:48 – 1:04:31

Zauważ, że to wszystko się łączy. Dlatego ten temat jest jako drugi, bo pierwszy, który grał w skrzypce, to był ten perfekcjonist. Jeszcze mamy kilka tematów w rękach. Właśnie o kobietach i sprzedaży, o tych rzeczach związanych z tą energią, tą kobiecą. Ale to będzie, to będzie, to będzie jeszcze. I to dla mnie jest takie zawsze Ciekawe bym powiedziała bardziej. Chcielibyśmy wszystkie zmiany na już. To jest proces. Nie ma na już.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:04:37 – 1:04:49

Ale żeby Ola faktycznie taki proces zrobić, taki przyspieszony, taki speed, jest to możliwe. Ale ludzie nie chcą w to uwierzyć i nie chcą z tego korzystać.

Ola Machnicka mówi:

1:04:49 – 1:04:54

Wiesz, zależy zapewne od kontekstu, z czym przychodzisz, tak?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:04:54 – 1:05:00

Nieważne, z czym przychodzisz. Ola, popatrz ile razy ja dzisiaj powiedziałam o poczuciu własnej wartości i wierzy w siebie.

Ola Machnicka mówi:

1:05:02 – 1:05:03

Wiele razy.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:05:03 – 1:05:40

Wystarczy. Jeżeli widzisz, że strategia Cię do końca nie działa, widzisz, że ciągle dłubiesz w tej stronie, kasa się nie do końca zgadza. I wiesz, wiele kobiet będzie poszukiwało bardzo szybkiej natychmiastowej gratyfikacji. Tą szybką gratyfikacją, ja nawet robiłam karuzelę na ten temat na Instagramie, to pójdzie sobie do kosmetyczki i sobie sprawi szybką gratyfikację w postaci pięknych paznokci. Super, wow, fajnie, będzie się cieszyła, będzie się podniecała przez 15 minut, a potem będzie na to wyjebane. Tak samo jest kupieniem torebki butów. No przynajmniej, no nie wiem, no mnie takie rzeczy nie jarają. Nie wiem, ja po prostu jestem jakaś dziwna od urodzenia.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:05:44 – 1:06:17

I chodzi mi o to, żeby po prostu taka większość osób po prostu będzie szukała takiej natychmiastowej gratyfikacji z zewnątrz, czyli na chwilę pójdzie kupić sobie nową książkę albo kupić sobie nowy kurs. No bo łatwiej jest powiedzieć, że sobie kupiłam nowy kurs ze strategii albo poszukałam nowej strategii albo nowego modelu biznesowego albo czegoś innego, bo ona po pierwsze ma poczucie takie, że ona coś robi, ma wytłumaczenie dla swojego umysłu, że ona jest nadal zajęta, że nadal pracuje, może rekompensować sobie, załóżmy, brak pieniędzy albo brak satysfakcjonującej relacji albo jednego drugiego. To często idzie w parze. Ale nie pomyślcie o tym, że może coś jest z moją głową.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:06:17 – 1:06:42

Nie w takiej zasadzie, że jest się… Tylko chodzi o to, żeby po prostu popracować nad swoim mindset’em. Większość ludzi powie, że nie, oni nie mają problemu z mindset’em. Ale potem przychodzą do domu i zobaczą, nie wiem, skarpetka leży na pufie, na ławie, nie, w koszu na pranie i potem jest nagle afera. Nie wiem, dziecko nie podplątało zabawek na czas i nagle jest, wiesz, rozdarcie japę na przykład, nie? Ale dlaczego drzeszczą japę? No ale dlaczego? No to też

Ola Machnicka mówi:

1:06:42 – 1:06:43

wynika z czegoś,

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:06:43 – 1:06:44

nie?

Ola Machnicka mówi:

1:06:44 – 1:06:59

Tak, ale zawsze te wszystkie tematy, które poruszamy, bo już nie jeden temat ruszyłyśmy, to one lądują właśnie w sobie. Odpowiedzi mamy w sobie.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:06:59 – 1:07:41

Oczywiście. Nie na zewnątrz. Możemy szukać naprawdę. Ostatnio robiłam taki cykl spotkań bezpłatnych, takich treningów. I wiele powtarzało się w kwestionariuszu takich pytań, bo tam zadałam pytanie, jakie masz pytanie, nie? Z jakim pytaniem chodzisz? No to one przychodziły i że one chcą odpowiedzi na to, na to, na to, na to i na to. No okej, ja pewne rzeczy widzę, ja pewne rzeczy czuję, ale one mogą być moje, nie? Są związane z moim doświadczeniem. Natomiast każda osoba ma swoją odpowiedź w sobie. Ja mogę po prostu poprosić o odpowiednie pytania, wesprzeć tą osobę, aby ona na to pytanie sobie odpowiedziała szybciej, załóżmy, nie?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:07:41 – 1:07:41

Szybciej,

Ola Machnicka mówi:

1:07:41 – 1:07:50

żeby się z tym nie ruszyć i tak dalej. Tak, tak, tak. Ale właśnie po to są osoby z zewnątrz, żeby nas wyciągnąć z tego pudełka.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:07:52 – 1:08:25

Bo wiesz, Ola, wiele rzeczy idzie sobie zrobić naprawdę samemu. Wiesz, ja ten kurs na przykład o przekonaniach, który mam, to uczę w nim po prostu, żeby pracować samej ze sobą. Natomiast ja pamiętam sama kilka lat temu, jak się zdarzyłam z przekonaniami, zaczęłam pracować bardzo intensywnie, tam też z relacją z pieniędzmi, z relacją ze sobą, ze zdrowiem itd. Tego naprawdę było mnóstwo. Natomiast byłby taki moment w moim życiu, kiedy ja byłam… pewne rzeczy po prostu nie widziałam. I ja też w kursie dokładnie tłumaczę, na czym polega mechanizm, dlaczego nasz umysł nie pokazuje pewnych rzeczy. To tak samo jak jest z biznesem.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:08:25 – 1:08:57

Są różne rzeczy, teraz podejmują jakieś decyzje, a potem się okazuje, jak patrzymy w stycz, że była taka, taka, taka i taka. Okazja. Tego nie widziałyśmy. Byłyśmy ślepe. Tak samo jest na giełdzie. Widzisz pozycję, chcesz w nią wejść, chcesz w nią otworzyć i się okazuje, że otwierasz pozycję stratną. Tracisz kasę, nie? Ale umysł, poprzez to, że on chce blokować ten ból emocjonalny, czy też fizyczny, czy jakąkolwiek stratę, on po prostu nałoży ci klapki i będziesz widzieć tylko tak. Nie zobaczysz tego, co jest na 180 stopni, tylko bardzo, bardzo wąsko. To jest po prostu jeden taki tor.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:08:57 – 1:08:58

No i to

Ola Machnicka mówi:

1:08:58 – 1:09:00

jest ta ślepota. Żeby nas nie wywaliło nam korków.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:09:00 – 1:09:39

Właśnie, żeby nas nie wywaliło i tak samo właśnie z przekonaniami, kiedy właśnie my w ten sposób pracujemy, bo ja np. przez dłuższy czas miałam też taki kłopot ze swoją relacją z pieniędzmi. Nie to, że był dramat, ale po prostu był taki szklany sufit i po prostu no waliłam w głowę i no i kupa. No i po prostu też mówiłam, ani ja z nikim nie potrzebuję pracować, jeszcze będę komuś za to płacić. Przecież ktoś mi poprowadzi jakimiś pytaniami, po co mi to. No i tutaj byłam bardzo arogancka i wredna w stosunku do siebie tak naprawdę, bo naprawdę wystarczyło mi wtedy jedno spotkanie z odpowiednią osobą, która pociągnęła kilkoma pytaniami i poszło.

Ola Machnicka mówi:

1:09:39 – 1:09:51

Tak, tak, tak, bo to właśnie o to chodzi, że musisz usłyszeć odpowiednie pytanie. A dobra, to teraz tak już zmierzając do końca.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:09:51 – 1:09:51

Tak, zmierzając do końca,

Ola Machnicka mówi:

1:09:51 – 1:09:52

bo ja mam za

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:09:52 – 1:09:53

chwilkę ola sesję.

Ola Machnicka mówi:

1:09:53 – 1:10:00

No właśnie, no właśnie. Dobra, co byś powiedziała kobiecie, która myśli, że jej biznes nie ma szans, bo konkurencja jest wszędzie?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:10:00 – 1:10:05

Wzmocnić poczucie własnej wartości od razu, na dzień dzisiejszy, tu i teraz. To jest jedyna złota recypta.

Ola Machnicka mówi:

1:10:07 – 1:10:19

Druga rzecz na koniec. Jakie jedno małe ćwiczenie czy myśl polecasz, żeby oderwać się od obsesji porównywania się do innych?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:10:26 – 1:10:50

Wyjść na spacer i porównać sobie drzewa. Zacznij porównywać, czy jest to możliwe. Wchodząc w taki stan bardzo takiego wyciszenia połączonym z oddechem, bo oddech nas bardzo mocno wycisza i uspokaja, jest naprawdę darmowy i możemy z tego skorzystać w każdej chwili, ale w momencie, kiedy właśnie weźmiemy tych kilka głębszych wdechów i wydechów i zadamy sobie pytanie, jaki jest sens, że się porównuję do niej albo porównuję swoją markę

Ola Machnicka mówi:

1:10:50 – 1:10:52

do tamtej marki. I po co mi to? Po co mi to?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:10:53 – 1:11:15

Co mi to właśnie robi? Po co mi to właśnie jest tak, jak ty to mówisz? Pod tym się kryje potrzeba. Tam jest potrzeba bezpieczeństwa, uznania więzi, potrzeba bycia ważną, widzianą. Więc to są potrzeby, które musisz w sobie zaopiekować. To nie jest tak, że to dostaniesz z zewnątrz. To, co dostajesz z zewnątrz, to jest tylko na chwilkę, naprawdę na chwilkę i po jakimś czasie może bolać. Dlatego

Ola Machnicka mówi:

1:11:15 – 1:11:15

też

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:11:15 – 1:11:16

relacje nie wychodzą.

Ola Machnicka mówi:

1:11:17 – 1:11:28

I teraz trzecia rzecz na koniec, bo wspominasz tutaj o kursie. To pierwsze. Gdzie Cię można znaleźć? Co to za kurs? Gdzie można się zapisać? Jak można z Tobą pracować?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:11:29 – 1:12:09

Ojej, za dużo tych pytań. Dobra, żebym tylko zdążyła. Znaleźć mnie najszybciej można do kontaktu takiego bezpośredniego na wolnaiespełniona, mimo że mam adres mailowy do kontaktu, ale tam jestem rzadziej, na Instagramie jestem znacznie częściej. Więc na Instagramie tutaj właśnie wolnaiespełniona. Jeżeli chodzi o kurs, to jest kurs właśnie przede wszystkim taki polegający na tym, że tam go patologicznie tłumaczę. Na czym polega mechanizm tego, że my wpadamy w pułapkę tego, że nie widzimy pewnych rzeczy, jak rozbroić oczekiwania, jak pracować z tym, żeby nie liczyć tego bułu emocjonalnego. Ten kurs jest tutaj w dziewięciu nagraniach na dzień dzisiejszy, aczkolwiek ja wiem, że tam jeszcze jedno nagranie na pewno dojdzie.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:12:10 – 1:12:31

Tam będzie na pewno nagranie takie połączone też z praktyką. Na samym końcu są oczywiście takie już bardziej praktyczne ćwiczenia, natomiast przez pierwsze nagranie ja tutaj dokładnie tłumaczę te aspekty, jak te przekonania się też tworzą, jak wpływa na nas otoczenie, bo w momencie, kiedy my tego nie rozumiemy, a przechodzimy do samego końca, żeby zrobić to ćwiczenie, to to nie będzie działało. Nasz umysł po prostu nie jest w stanie z nami współpracować.

Ola Machnicka mówi:

1:12:32 – 1:12:33

I gdzie można

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:12:33 – 1:13:09

dołączyć? I dołączyć można poprzez np. moją stronę internetową albo napisać do mnie na Instagramie, to po prostu wtedy tam się kontaktuję. Linku jeszcze w tym momencie nie mam, jeżeli chodzi o mojego kursu, bo jest ostatni tam jeszcze śliw na mojej stronie, więc ta strona będzie się pojawiała też na Instagramie, tam wiecie, w bio, tam w tych różnych takich rzeczach. ale generalnie w zakupie jak najbardziej jest możliwe już w tym momencie. Natomiast w kwietniu będzie ruszało wyzwanie trzydniowe dotyczące sprzedaży usług premium i ofert premium i tam będzie też możliwość współpracy grupowo i na jeden na jeden.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:13:09 – 1:13:17

Jeden na jeden to najpierw oczywiście konsultacja, bo nie jestem w stanie też pracować z każdą kobietą, a każda kobieta nie jest w stanie pracować po prostu ze mną.

Ola Machnicka mówi:

1:13:19 – 1:13:27

I to jest bardzo ważne, żeby to mieć w głowie zawsze w każdym biznesie, że nie pracujemy ze wszystkimi.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:13:27 – 1:13:31

Nie, nie, nie. To nie jest dobry pomysł, naprawdę. Bo to bardzo mocno uderza też w poczucie własnej wartości.

Ola Machnicka mówi:

1:13:32 – 1:13:34

Dokładnie, dokładnie, dokładnie.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:13:36 – 1:13:39

No, także chyba wszystko. Ola, ci ogromnie dziękuję za zaproszenie.

Ola Machnicka mówi:

1:13:39 – 1:14:11

Tak, wiesz, bo tak jak mówiłam wcześniej w rozmowie o perfekcjonizmie, Tam bardzo dużo rzeczy wyszło i to taki był niedosyt. Tak samo jak tutaj już mamy konkurencję odhaczoną i później jeszcze chciałabym z Tobą porozmawiać o tych tematach związanych właśnie o sprzedaży w kobiecym biznesie i właśnie, że nie musisz być jak facet, aby zarabiać. Czyli taki sztos, że fuj.

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:14:11 – 1:14:17

Tak, no to też będzie grubo. Widzę, że idziemy po prostu tak na radzie, tak rozgrzewamy, rozgrzewamy. Tak,

Ola Machnicka mówi:

1:14:17 – 1:14:39

tak, tak, dokładnie, dokładnie. Bo wiesz, bo… Też właśnie chodzi ci o to, że łamiesz różne stereotypy. Bo wiesz, bo stereotypem i to nie jest tak, że jednym z wielu, których też ja nie lubię, że musisz w sprzedaży właśnie być jak facet, no nie?

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:14:40 – 1:15:01

Nie, to nie zadziała. To działa na chwilę, jak działamy z głowy. Wiecie, działamy z umysłu, to będzie działało naprawdę na taką chwilkę. I nawet będą z tego pieniądze, ale prędzej czy później po prostu dojdziemy do takiego wypalenia i takich wniosków, że faktycznie coś nie działa. A żeby faktycznie wykorzystać 100% tej strategii, to potrzebujemy po prostu zadbać o ten mindset. Ola,

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:15:01 – 1:15:05

naprawdę ja dziękuję, ale ja też muszę zmykać, bo mam sesję za

Agnieszka Taranowicz Wolna i Spełniona mówi:

1:15:05 – 1:15:05

dwie minuty. Pa!

Zobacz więcej postów

Spis treści

Najnowsze posty

Bądź na bieżąco

Dołącz do webear'owe newslettera

Bez spamu, jedynie informacje jak ulepszyć swój biznes online. Otrzymasz go raz na dwa tygodnie lub raz na miesiąc. 

*Klikając w przycisk CHCĘ TĄ WIEDZE, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych w celu wykonania usługi.