Lejek sprzedażowy – Czy to tylko moda, czy narzędzie, które potrzebujesz?
Ostatnio miałyśmy niesamowitą przyjemność prowadzić rozmowę z Nadią Magierą na temat lejka sprzedażowego. Spotkanie obfitowało w mnóstwo wartościowych wskazówek i praktycznych porad, które chciałabym podzielić się z Wami na blogu.
Czym jest lejek sprzedażowy?
Lejek sprzedażowy to proces, który prowadzi potencjalnego klienta przez różne etapy świadomości aż do momentu zakupu. To nie jest tylko narzędzie do zwiększania sprzedaży, ale strategiczna ścieżka, która pomaga zrozumieć i zoptymalizować podróż klienta.
Kluczowe punkty z naszej rozmowy:
- Różnorodność lejków: Lejki mogą różnić się w zależności od produktu czy usługi, które oferujesz. Ważne jest, aby dopasować lejek sprzedażowy do specyfiki działalności i oczekiwań klientów.
- Uszczelnianie lejka: Częstym problemem są „nieszczelne” lejki, gdzie potencjalni klienci odpadają na różnych etapach. Kluczowe jest identyfikowanie i rozwiązywanie tych problemów, aby zoptymalizować proces sprzedaży.
- Znaczenie pierwszego kontaktu: Pierwsze wrażenie ma ogromne znaczenie. Musimy zadbać o to, aby pierwszy kontakt z klientem był jak najlepszy, ponieważ to buduje fundament dla dalszych interakcji.
- Strategia sprzedaży B2B i B2C: Różnice w strategiach sprzedaży dla firm (B2B) i indywidualnych klientów (B2C) są znaczące. W B2B proces sprzedaży często jest dłuższy i wymaga budowania głębszych relacji.
Dlaczego lejek sprzedażowy nie jest tylko modą?
Nadia podkreśliła, że choć nazwa „lejek sprzedażowy” może wydawać się chwytliwa i modna, to koncepcja leżąca u jego podstaw jest czasowa i sprawdzona. Skuteczny lejek sprzedażowy pomaga firmom zrozumieć, przewidzieć i wpłynąć na decyzje zakupowe klientów.
Podsumowanie
Nasza rozmowa była pełna praktycznych przykładów i cennych wskazówek, jak skutecznie budować i uszczelniać lejki sprzedażowe, aby nie tylko przyciągać klientów, ale przede wszystkim przekształcać ich w lojalnych, długoterminowych odbiorców oferty. Lejek sprzedażowy to zdecydowanie więcej niż tylko modny termin – to fundamentalne narzędzie w arsenale każdego marketera i przedsiębiorcy.
Mam nadzieję, że ten wpis zainspiruje Cię do przemyślenia własnej strategii sprzedażowej i zastosowania lejka sprzedażowego w swojej działalności!
Co za tematy dokładnie poruszamy:
- Wprowadzenie do tematu lejka sprzedażowego
- Problemy techniczne podczas transmisji na żywo
- Wprowadzenie Nadji i jej działalności
- Cel rozmowy: zrozumienie lejka sprzedażowego
- Definicja lejka sprzedażowego
- Opis struktury lejka
- Proces przechodzenia klientów przez lejek
- Rola świadomości w lejku
- Znaczenie lejka sprzedażowego
- Lejek jako narzędzie, a nie moda
- Porównanie z wcześniejszymi terminami (np. ścieżka dotarcia)
- Wpływ lejka na strategię sprzedaży
- Etapy lejka sprzedażowego
- Świadomość
- Jak klienci dowiadują się o firmie
- Różne kanały dotarcia (media społecznościowe, reklama)
- Zainteresowanie
- Budowanie potrzeby zakupu
- Przykłady działań (próbki produktów, webinary)
- Decyzja
- Proces podejmowania decyzji przez klienta
- Rola informacji i edukacji w decyzji zakupu
- Akcja
- Finalizacja zakupu
- Utrzymanie lojalności klienta
- Świadomość
- Uszczelnianie lejka sprzedażowego
- Problemy z nieszczelnym lejkiem
- Analiza przyczyn odpływu klientów
- Skupienie się na dolnych etapach lejka
- Budowanie efektywnego lejka
- Znaczenie dostosowania lejka do różnych ofert
- Rola grupy docelowej w tworzeniu lejka
- Przykłady działań marketingowych i sprzedażowych
- Przykłady i studia przypadków
- Przykłady z życia (np. klientka z problemem z listą mailingową)
- Analiza działań marketingowych i ich skuteczności
- Podsumowanie i wnioski
- Kluczowe elementy skutecznego lejka sprzedażowego
- Znaczenie cierpliwości i długoterminowego podejścia
- Zachęta do działania i przemyślenia własnych procesów sprzedażowych
- Zakończenie i zapowiedź kolejnych tematów
- Temat następnego spotkania: sens dzienników internetowych
- Pożegnanie i życzenia sukcesów w budowaniu lejków sprzedażowych
Ola mówi:
00:01 – 01:05
Raz, raz, raz, dobra, jestem, słychać mnie, ale problemy dzisiaj niestety nie rozpieszczały. Już naszą Nadję próbuję dołączyć do cotygodniowych naszych rozmów o biznesie. Dzisiaj połączymy na żywo. Bo o strategii lejka sprzedażowego, czy on mi faktycznie jest potrzebny i czy ten lejek sprzedażowy, którym wszędzie słyszymy, to taka moda czy narzędzie, które potrzebujesz? Także dzisiaj będzie po prostu fajnie, jak zawsze. Z Nadzią jest. I gdzie tu nasz reklam biznesowy od rynków? Powiedzcie mi, czy wy też macie takie problemy, jak dołączacie kogoś do live’a? na Instagramie, bo tak, teraz czekam, aż Nadia, znaczy aż dostanę komunikat, że Nadia nie może dołączyć, po to, żeby dołączyła.
Ola mówi:
01:05 – 01:35
Więc to trochę takie bez sensu mi się wydaje. Ale któż zna i któż zbadał drogi Instagramatu, jest na pewno jakiś niezły zuch. O, Helix nie może dołączyć, więc spodziewam się zaraz, że Nadia dołączy. Taką mam nadzieję. I właśnie, ale w międzyczasie nim się Nadia pojawi, to ja już, o jest, mówiłam, że się pojawi
Nadia mówi:
01:36 – 01:39
za chwilkę. Możesz zostać wróżką instagramową.
Ola mówi:
01:40 – 01:58
Tak, tak, tak. Zauważyłam prawidłowość, że musicie najpierw odrzucić, żeby się dołączyć. I tak, Nadia. Opowiedz, kim jesteś, skąd przybywasz. Ładnie zaczynamy dziś. Pamiętam,
Nadia mówi:
01:58 – 01:58
żeby nie
Ola mówi:
01:58 – 01:59
zapominać.
Nadia mówi:
02:00 – 02:40
Ja się nazywam Nadia Magiera. Ja prowadzę firmę międzynarodową. Zajmujemy się eksportem i importem. To jest tak, że naszą główną działalnością jest sourcing produktów i elementów dla naszych klientów i organizacja produkcji kontraktowej. Nie wiem, czy to produkcja kontraktowa nie brzmi tak trochę jednak egzotycznie. No ale sobie wymyślił, że chce mieć swój produkt i chce mieć ładne kubeczki, na przykład takie, to przychodzi i mówi Nadia, musimy mieć takie kubeczki i my sobie wszystko planujemy, żeby kubeczki były pod twoją marką u ciebie na magazynie. Tak to jest. Z
Ola mówi:
02:40 – 02:43
twoim logo ładnym na przykład, albo z twoim własnym designem.
Nadia mówi:
02:43 – 02:49
Jest. Albo inne produkty, nie muszą być to koniecznie kubeczki. Czasami nawet technologię wymyślamy, wiecie.
Ola mówi:
02:50 – 02:53
No i to nie musi być takie tylko jednoznaczne.
Nadia mówi:
02:53 – 03:05
Czasami wymyślamy produkty, których jeszcze nie ma na rynku, żeby je stworzyć. Technologie, prototypy, testy. Nie, to jest ciekawe.
Ola mówi:
03:05 – 03:12
No tak, tak, bo tworzycie od początku i to jeszcze. W Chinach też i jeszcze
Nadia mówi:
03:12 – 03:12
później pomagacie
Ola mówi:
03:13 – 03:28
w Europie i pomagacie to ściągać. Zajmujecie się właśnie tym całym ciągiem logistycznym, żeby z punktu A do punktu B dotarło. I tam też ocieracie się o tą strategię sprzedaży, bo to, że to ściągniecie, to nie zawsze tylko jest
Nadia mówi:
03:29 – 03:32
związane. Zacznijmy od tego, że Ty się przedstawisz, a później ja powiem o tych
Ola mówi:
03:39 – 04:08
Ja jestem Ola i witam Was serdecznie w dzisiejszych luźnych rozmowach lub również czasem zwanymi jako lekkie rozmowy o biznesie. I ja zajmuję się tworzeniem stron internetowych, ale tak trochę po swojemu, bo zastanawiamy się najpierw po co Ci ta strona, dlaczego chcesz być w internecie. I jak tego nie masz ugruntowanego, to czasem lepiej to zostawić. a ja tobie pomogę ze wszystkim, co jest związane z byciem po prostu. I
Nadia mówi:
04:09 – 05:05
tym się głównie zbawiamy. To jest bardzo fajnie, że o tym rozmawiamy, w ogóle o tym lejku, bo myślę, że dzięki temu doświadczeniu pokażemy ten lejek z bardzo różnych stron. Ja spotykam się z lejkiem z bardzo różnych stron. Po pierwsze, ja oczywiście szukam swoich klientów. Oni do mnie przychodzą przez lejek. Ja szukam dostawców. Ja do nich trafię przez lejek. Później my często pomagamy budować strategię sprzedaży B2B dla naszych klientów. Budujemy lejek B2B. Ty z kolei masz bardzo duże doświadczenia ogromną ilością biznesu i pomagasz im w procesie budowania i zastanawianiu się gdzie co i jak umieścić, żeby klient przez ten lejek przeszedł.
Nadia mówi:
05:06 – 05:09
Bo co tak naprawdę z lejkiem? Co to jest lejek?
Ola mówi:
05:10 – 05:51
Druga. Ale czekaj, czekaj, bo tak, żeby ludzie sobie wyobrazili, no nie? Bo wiesz, że ja lubię, jak sobie ktoś to wyobrazi i poczuje. To jest mój kibzik. Tak, to jest mój taki bzik na tym punkcie. Dlatego mówimy lejek, bo to ma taką postać. Lejek ma tak i to wpada, no nie? Jak nalewamy wodę do butelki, to nie chcemy, żeby ona się rozlała. Tą butelką jest nasza firma, jeśli mówimy o budowaniu lejku dla samych siebie, no nie? A ten lejek, to właśnie na samej górze Mamy tego najwięcej, a później jest mniej, mniej, mniej. I w taki sposób właśnie lejek sprzedażowy działa, no nie?
Ola mówi:
05:52 – 06:12
Że ta góra to jest takie najszersze miejsce, gdzie ludzie się z nami spotykają i później stopniowo wraz z tak zwanym podgrzaniem do zakupu jest tych ludzi mniej. I to jest okej, to tak ma być. Gdyby było inaczej, to by było dziwnie. Albo jakaś super wielka nisza.
Nadia mówi:
06:14 – 06:14
Ale
Ola mówi:
06:14 – 06:19
raczej bym chciała… No właśnie dlatego mówię, że coś by musiało
Nadia mówi:
06:19 – 06:19
pójść
Ola mówi:
06:19 – 06:45
tam dziwnie. Coś by musiało pójść tam dziwnie, bo tyle, ile różnych rzeczy i danych miałam w rękach po analizowaniu tego. Te dane są brutalne. Nazwijmy sobie, one są brutalne i nie chcemy ich znać, ale dobrze jest znać, bo są brutalne i wiemy, ile musimy ludzi. Ile ludzi musimy dostać, żeby ktoś tam wpadł do tej naszej butelki? To
Nadia mówi:
06:45 – 07:20
pytanie jest bardzo szerokie, bo góra to jest jakby świadomość. Klient dowiaduje się w ogóle o tym, że ty istniejesz. To znaczy, że nie ma opcji, że dowie się o tobie mniej ludzi niż do ciebie wpadnie. Zawsze jest więcej osób, o tobie dowiedziała się w którymś momencie, żeby ktoś później od ciebie kupił. Na tyle jak to jest cała droga właśnie od tego, że ktoś gdzieś nawet pomyślał pierwsze, że w ogóle potrzebuje, dowiedział się o tym, że ty istniejesz, aż do momentu, że ciebie kupią.
Ola mówi:
07:21 – 07:29
Dokładnie. I ja bym tutaj od razu zaznaczyła, że ten lejek sprzedażowy to nie jest moda. To kompletnie nie jest moda.
Nadia mówi:
07:29 – 07:32
Nazwa. Nazwa jest modna.
Ola mówi:
07:33 – 08:10
Wiesz co, ja myślę bardziej, że nazwa jest taka chwytliwa. Tak jak kiedyś mówiłaś o tym, że musisz mieć zrobionego klienta idealnego. Później było, że to persony. Później grupę docelową z przedstawicielami, czyli to samo co wcześniej, tylko trochę inaczej się nazywało. Teraz znowu modne jest, że mówisz, że masz nisze. Ja myślę, że po prostu to jest moda, no nie? Bo tak na przykład lejek sprzedażowy wcześniej był takim jakby… Czekaj, bo to się nazywało… Tak, ścieżką, ale to było z dotarciem. Kurde, patrz, wypadło mi to pojęcie. Ścieżka dotarcia. O, tak.
Nadia mówi:
08:10 – 08:52
Także lejek sprzedażowy to jest tak naprawdę… Używany nie zawsze korekty, czasami jest nadużywana ta nazwa I nadużywana w sumie w takich sensie takich wyobrażeniach o tym, że to jest coś trudnego, coś niezrozumiałego, że to jest jakaś magia, która się dzieje, dzięki któremu masz klientów. Jak często słyszę, jak się, zbuduj lejek, ja ci pomogę zbudować lejek, ty jakby powiedz magiczne słowa i będziesz miał duże pieniądze. Nie, to jest zwykła praca nad sprzedażą. Tak
Ola mówi:
08:53 – 09:39
i właśnie I wiesz, ten lejek pomaga nam, pomaga klientom zrozumieć trochę tą naszą firmę. Bo właśnie tak jak mówisz, ta szerokość to jest ta świadomość. Czyli tak jak się przedstawiamy, to jest taka góra tego lajku, można sobie tak wyobrazić. Dobra ta Ola, ona coś tam z tymi stronami, już gdzieś tam w głowie. A ta Nadia to tam z tymi ściąganiem produktów z Chin, z produkcją w Europie. Coś zostało. Później już rośnie świadomość, ale ona też jest, właśnie takie ładne słowo użyję,
Nadia mówi:
09:39 – 09:45
skorelowana. Z
Ola mówi:
09:45 – 09:47
potrzebami tego klienta. Co
Nadia mówi:
09:48 – 09:48
ci
Ola mówi:
09:48 – 10:03
klienci potrzebują? Bo jak nie patrzymy na te potrzeby, to ten nasz lejek nie będzie istniał. No
Nadia mówi:
10:03 – 10:32
nie? Znaczy właśnie tak, to co ty mówisz, to jest takie bardzo proste przedstawienie. Wiemy, że istniejemy, klient później zaczyna bardziej się interesować produktem lub usługą, którą oferujemy. Później podejmuje decyzję i później akcje. Tak, że tak dłużej się interesuje, krócej. Później dokonuje zakupu i kolejny etap też ważny to stalić naszym lojalnym klientem.
Ola mówi:
10:32 – 10:44
Dobra, to tak. Żeby ja tak trochę wiesz. Czyli ten najwyraźniej pierwszy etap lejka zawsze to jest ta świadomość. Czyli jak
Nadia mówi:
10:44 – 10:45
mówisz, klient dowiaduje się, że
Ola mówi:
10:45 – 10:55
istniejemy. Tak, klient dowiaduje się, że istniejemy. Może to być w różny sposób. Może to być social media, może to być reklama, może to być strona, możemy się spotkać
Nadia mówi:
10:55 – 10:59
po prostu z kobietą w sklepie. Jak ktoś nie wie jak, to mieliśmy już o tym rozmowę.
Ola mówi:
11:01 – 11:24
Tak, tak, dokładnie. I to jest ten pierwszy etap. I tam nic więcej nie wciśniesz, bo to tak działa. że to ma być uświadomienie, że istniejemy. I później kolejny etap, to już też właśnie przeszłaś, dlatego tak trochę chciałam już to odciąć, to pierwszy etap, bo tam nic takiego się nie dzieje większego.
Nadia mówi:
11:24 – 11:47
To jest ważny etap, bo na tej etapie buduje się właśnie strony internetowe. przemyślany pod klienta. Chodzi o to przedstawienie się. Fajnie, żeby jednak klient jak przyszedł, to wiedział kim jest. To jest jeden etap ze strony. Żeby mógł wtedy zrozumieć w ogóle, a co u ciebie można tu kupić.
Ola mówi:
11:47 – 11:48
Tak, tak, tak, tak, jak
Nadia mówi:
11:48 – 11:49
najbardziej, ale wiesz.
Ola mówi:
11:53 – 12:17
Dokładnie. I tutaj, w świadomość klienta, ale uwaga. Właśnie, jeszcze jedna ważna sprawa. Nim przejdziemy przez konkretne etapy lejka, to nie jest tak, że jest jeden lejek do wszystkich naszych ofert. Nie, nie, nie, nie, nie. Broń Boże. Nie, nie, nie, nie.
Nadia mówi:
12:17 – 12:18
Jeszcze raz
Ola mówi:
12:18 – 13:00
nie. Do każdej oferty jest oddzielny lejek. I różnie one działają. I chciałabym, żeby to dzisiaj też wybrzmiało, że jednym lekiem wszystkiego nie załatwimy. Bo każdą ofertę, którą mamy, ona jest skierowana do innych osób. Na przykład masz ofertę mentoringu grupowego i masz ofertę do pracy jeden na jeden. To osoby, które będą z Tobą współpracowały w grupie, czym innym się kierują niż np. te, które kierują, chcą pracować jeden na jeden.
Nadia mówi:
13:03 – 13:23
Może być tak, znaczy wiesz, bo chodzi… Nie mam żadnego planu na lejek takie bardzo konkretne, dlatego wszystkie te hasła, zbuduj lejek według mojego schematu, one nie działają. Tak naprawdę warto zastanowić się, jaką drogą idzie klient do Ciebie. Ja chciałabym teraz zadać jedno pytanie, przed tym jak przejdziemy dalej do Ciebie. Czy każdy potrzebuje lejka?
Ola mówi:
13:26 – 13:26
Tak, to ułatwia.
Nadia mówi:
13:28 – 13:32
Ja sobie nie wyobraziłam, nawet jak ktoś nie ma lejka, to ma lejak, nie?
Ola mówi:
13:32 – 13:39
No, tylko ma taki lejak, byle jaki. Taki trochę dziurawy… Znaczy ja nawet myślę, że…
Nadia mówi:
13:39 – 13:39
O,
Ola mówi:
13:39 – 14:12
inaczej. Wiesz co ja sobie tak wyobraziłam? Kurde, nie mam butelki. Ale jak mamy na przykład butelkę, no nie? I tu masz lejek do tego. To ci ludzie bardziej trafiają tam, gdzie my chcemy. A jak mamy takie coś i próbujemy tam nalać wodę, to gdzieś to się będzie rozmywało, no nie? I nie wiadomo na którym etapie, bo… Ja wiem, znowu małą, małą, małą, seksi rzecz powiem. dobrze badać to, dlaczego ludzie do końca nie dochodzą.
Nadia mówi:
14:12 – 14:15
I to też wynika ta mnogość tych lejków z tych naszych klientów, z którymi współpracujemy.
Ola mówi:
14:31 – 14:40
I to też było, już rozmawialiśmy o tym przy tym naszym kliencie idealnym, że do każdej oferty najczęściej jest inny typ klienta.
Nadia mówi:
14:46 – 14:58
Co ważne właśnie, nawet jeżeli po prostu jesteś w stanie coś gdzieś kupić, to prawdopodobnie jakiś lejek, który nawet, nie wiem, przypadkiem po prostu się
Ola mówi:
14:58 – 14:58
złapał,
Nadia mówi:
14:58 – 15:42
to wiesz. Jakby nie dało się nic kupić, to tego lejka nie było. Ja nie kojarzę tematu, nie kojarzę takiej firmy, która by nie potrzebowała lejka. Niektórzy po prostu mniej je badają i mniej potrzebują tego badać, bo po prostu mają taki duży popyt i nie są w stanie więcej wyprodukować czy zrobić. To wtedy tak, oni jakby mniej muszą uszczelniać lek, i w tych miejscach, które ją przecieka. Do tego jeszcze też wrócę o to uszczelnienie, bo to jest bardzo ważne. Właśnie a propos
Ola mówi:
15:43 – 16:24
tego, bo ja już mam przykład, ty już o tym tak pięknie mówiłaś, a dzisiaj rano klientka mi powiedziała, bo zajmuje się tam stroną techniczną, mówi, Ola, bo mam mało ludzi na liście do tak zwanego tego prelunchu, bo robiła, no nie? A ja mówię, ale ludzie nie chcieli się zapisywać do twojej listy, bo weszłam na ileś tam osób, ja nie wiem, chyba z 20 osób sprawdziłam, z 60 i nie kliknęli, że chcą dołączyć do listy. Taki psikus, no nie? I mówię, no i ty nie możesz im wysłać oferty sprzedaży, bo nie chcą. I to wiesz, taki brutal
Nadia mówi:
16:24 – 16:24
z
Ola mówi:
16:24 – 16:32
rana, no nie? Ale no tak jest. więc później trzeba mieć różne drogi.
Nadia mówi:
16:32 – 16:32
Ale
Ola mówi:
16:32 – 16:34
dobra. Czyli tak, najpierw mamy tą świadomość.
Nadia mówi:
16:34 – 16:34
Wróćmy,
Ola mówi:
16:34 – 16:36
żeby to było…
Nadia mówi:
16:36 – 17:39
Też jest na to sposób, na pewno. Okej. Czyli już klient wie, że istnieje. Pierwszy etap to jest świadomość. Drugi etap lejka to jest właśnie to budowanie potrzeby zakupu, budowanie tego momentu, przekonać klienta do tego, żeby on kupił. Czyli to zainteresowanie, tak? Jakie są w ogóle możliwości, tak? Na przykład jeżeli mówimy o sprzedaży właśnie internetowej. Możemy dać próbkę produktu, czy jakiś produkt za darmo. Możemy później poprowadzić prześcieżkę taniego produktu, jakichś live’ów, czy poznanie Jak sobie fajnie wyobrazić, fajnie sobie narysować tą drogę. Klient tu poznał mnie, nieważne już teraz gdzie, z reklamy, od koleżanki, po prostu oglądał rysy gdzieś tam, ja mu się trafiłem.
Nadia mówi:
17:39 – 18:38
co później chcemy, żeby ten klient zrobił, tak? Znaczy przejdzie przez pobranie czegoś domowego, później wrzucamy go właśnie na listę mailingową, z tej listy mailingowej chcemy, żeby przeszedł gdzieś tam i dojdzie do tego momentu, aż będzie naszym klientem. Fajnie, żebyśmy sobie to przemyśleli i przemyśleli, zdrówko, w każdej rzeczy dwa rodzaje. przeszedł dalej, super, prowadzimy go dalej, nie, co robimy, o tym też pamiętamy i doprowadzamy tym sposobem do zakupu. W B2B ten lejek wygląda tak, że poznamy, później budujemy oczywiście marketing B2B i robimy tak, żeby klienta zainteresować bardziej swoją ekspercyzą, wiedzą i czy ofertą, jeżeli oferujemy punkty.
Nadia mówi:
18:38 – 18:53
I dalej kolejne etapy idą już bardzo często na spotkaniach. Już nie jest tak, że możesz dać próbkę, ale raczej to wszystko już dzieje się na spotkaniach, cały proces jest troszeczkę dłuższy.
Speaker 3
19:01 – 19:01
Jak
Nadia mówi:
19:02 – 19:02
to
Speaker 3
19:02 – 19:03
nazwać?
Nadia mówi:
19:03 – 19:18
Inny efekt. Klienci B2B najczęściej są dłużej grający, dłużej są z nami i zamówienia są też większe od klienta indywidualnego.
Ola mówi:
19:18 – 19:37
Wiesz, ten etap, ja bym tak nazwała, szeroko pojętym zainteresowaniem, gdzie klient zaczyna myśleć, że to, co robisz, jest fajne i chce wiedzieć więcej i potrzebuje więcej informacji, by móc
Nadia mówi:
19:37 – 19:37
podjąć
Ola mówi:
19:37 – 19:39
decyzję.
Nadia mówi:
19:39 – 19:50
To zależy rzeczywiście, jaki produkt. Może są rzeczy, które tak, ale bardziej bym chyba podeszła do tego, potrzebne mi. Tak, tak, no wiesz, fajne, czyli że
Ola mówi:
19:50 – 20:55
tego potrzebuję i chcę więcej wiedzieć. I to jest ten etap taki, gdzie już zaczyna coraz bardziej myśleć. Może bym chciała coś, może bym chciała… Po co? By podjąć decyzję. I to jest kolejny też, tak jakby, jak już podejmuje decyzję, to klient jest przekonany, że potrzebuje twojej oferty, ale jeszcze nie kliknął, kupuje. Tak. Jeszcze nie jest podpisany kontrakt, no nie? Po to, by na samym końcu właśnie zrobić tą ostatnią akcję, czyli wpaść do tej naszej butelki i kliknąć kupuj i cześć, przyjaźnimy się na zawsze i już jest fajnie i lubisz moje produkty. Cześć, pa! I to są takie…
Ola mówi:
20:55 – 21:16
Wiesz co bym tak powiedziała o tym lejku? Ten lejek sprzedażowy to taka randka, no nie? No tak. Najpierw patrzysz, czy ci się podoba. Potem zaczynasz rozmawiać. Patrzysz, czyli pierwszy etap. który był naszą
Nadia mówi:
21:16 – 21:17
świadomością. Wiesz, że ten
Ola mówi:
21:18 – 21:19
ktoś istnieje.
Nadia mówi:
21:19 – 21:20
Drugi.
Ola mówi:
21:22 – 22:12
Potem zaczynasz rozmawiać. Później myślisz, może coś z tego będzie. Podejmujesz decyzję. No ale później to już pierścionek trzeba by było, no nie? No i już jesteśmy. Dokładnie, no nie? I tak ten lejek wygląda. I on zawsze tak wygląda i składa się z tych etapów. I ja bym jeszcze do tego wróciła, jak wcześniej mówiłaś, o tym, że te etapy, one trwają. To nie jest tak właśnie, jak my teraz opowiadamy. No właśnie, tak jak ta randka, no nie? Bo czasem jak coś zobaczysz, spotkasz fajną dziewczynę, fajnego chłopaka, spodoba ci się, to może minąć Dużo czasu do tej pierwszej takiej rozmowy, do pierwszej randki.
Ola mówi:
22:12 – 23:13
Minie dużo czasu. I to tak samo działa w lejkach sprzedażowych, że ci ludzie muszą mieć czas na podjęcie decyzji i my to musimy im ułatwić. Dlatego na przykład ja często przy pracy z moimi klientkami Jest trochę męcze o różne treści, ale jak nie chcą, to jest ok, bo one będą sprzedawać tą stroną internetową. Ale na przykład w momencie, w którym nie chcą opisywać swoich produktów, to ja uważam, że marnują szansę. Jak już ktoś wejdzie na stronę produktową albo np. wydłużają tą ścieżkę, czyli zamiast kup sesję ze mną, to tam, gdzie nie jest potrzeba. Bo czasem np.
Ola mówi:
23:13 – 23:21
przy sekcjach psychoterapeutycznych wcześniejsza rozmowa jest istotna, bo np. psychoterapeuta może ci nie pomóc. Ale to można też napisać,
Nadia mówi:
23:21 – 23:21
w
Ola mówi:
23:21 – 23:43
jakich przypadkach pomagasz. Da się to wymienić. Ale mi chodzi w takich nieuzasadnionych przypadkach np. o, sprzedajesz e-booka i masz stronę sklepu, masz e-book, ale żeby kupić e-book napisz do mnie, porozmawiamy i ja Ci później wyślę link. No nie, no chcesz kupić e-book to klikaj kup e-book i chcę go już mieć teraz w tym momencie, a
Nadia mówi:
23:44 – 23:44
nie
Ola mówi:
23:44 – 23:50
mam wykonać, czekać na twoją odpowiedź, kolejny ruch wykonać, kolejny ruch, to jest za dużo.
Nadia mówi:
23:50 – 24:01
Tak, to jest to co ważne, to co powiedziałeś, to jest tak upraszczamy lejak, znaczy jak najmniej ruchów do klientów, ale jak najwięcej elementów, gdzie jakby ta styczność mogłaby być.
Ola mówi:
24:05 – 25:09
Zresztą to jeszcze czeka ciebie i mnie, bo już zaczęłam robić z dziewczynami właśnie te trzy rzeczy. Najpierw ustalasz dobrze klienta, potem robisz mapę empatii, a później ten journey map, że właśnie widzisz jak ten klient idzie. bo to właśnie pomaga, by tworzyć ten lejek dobrze i te treści swoje i tę ofertę. I właśnie tutaj, ja wiem, że to jest takie ciężkie, żeby usiąść, napisać swoją ofertę i pokazać korzyści, jakie każda osoba ma, nie wiem, kupując jakiś produkt, czy współpracując, tak? Bo tak jak na przykład z tobą ludzie współpracują, to ty zbierasz też pewien ciężar, który mają przy tworzeniu całego łańcucha dostaw, gdzie ty to im zabierasz.
Ola mówi:
25:11 – 25:51
I żeby na przykład, i właśnie żeby podjąć współpracę z tobą, zresztą współpracę ze mną też miałam klientkę, która półtora roku, bo miałyśmy pierwszą rozmowę, I ona bardzo była taka… Ona do końca jeszcze nie wiedziała, co chce oferować. Ja mówię, poczekaj. Jak ci się nie śpieszy, by to mieć i nie masz jeszcze oferty, to nie ładuj się w dodatkowe koszty. I wróciła do mnie po półtora roku, powiedziała, dobra, ale mam ofertę, działamy. I czasem ten lejek, ten czas, gdy ta osoba jest w twoim lejku, jak by tokolwiek głupio nie brzmiało, czasem jest długi.
Nadia mówi:
25:53 – 25:53
i
Ola mówi:
25:53 – 25:54
musimy się z tym liczyć.
Nadia mówi:
25:54 – 26:46
Fajnie, żeśmy mieli takie miejsca, gdzie jesteśmy w stanie przechowywać i przypominać sobie. Podsumowując to, co ty powiedziałaś, to ludzi czasami potrzebuje więcej czasu na decyzje. W związku z tym wszystkie te miejsca, w których oni mogą dowiadywać się o naszej ofercie, pamiętać o nas, dostawać od nas jakieś próbki dalej, to właśnie są newslettery, to są nasze social media, to są targi, na których możemy je zapraszać, czy, nie wiem, regularne wizyty, jeżeli właśnie mówimy o jakichś dużych klientach B2B, czy nawet, nie wiem, proste, tak, wysyłanie życzeń świątecznych. To wszystko buduje tą świadomość, że gdzieś jesteśmy na miejscu.
Nadia mówi:
26:46 – 27:42
Pytanie, które musimy obowiązkowo sobie zadać, jak budujemy play, czy wiesz, co dzieje się z klientem i czego on potrzebuje na konkretnych etapach. Musimy obowiązkowo wiedzieć, jak dużo klientów odpada na każdym z etapów. I też ważnym pytaniem jest, czy wiesz, jak to liczyć i jak automatyzować niektóre procesy. Bo inaczej po prostu ta góra lejka będzie za duża. Ja chciałam teraz przejść do bardzo ważnego momentu, bo mniej więcej opowiedzieliśmy o tym, jak się buduje lejek. Każdy musi zbudować lejek sam, myśląc o tym, jak klient przyjdzie od momentu tego, jak się o nas dowiedział, do momentu aż kupi.
Nadia mówi:
27:42 – 27:58
Teraz pogadajmy o nieszczęsnych lejkach. To jest bardzo ważne. Nieszczelny lejek to jest taki moment, gdzie odpada zdecydowanie za dużo klientów.
Ola mówi:
27:58 – 28:02
I musisz mieć świadomość tego, że oni gdzieś tam odpadają.
Nadia mówi:
28:02 – 28:08
Musisz zadać pytanie dlaczego. Co się stało, że oni odpadają?
Ola mówi:
28:08 – 29:32
Jeszcze jedną bym rzecz powiedziała, bo często jest tak, Co ja zauważyłam pracując z dziewczynami, gdy rozmawiamy właśnie o sprzedaży, o tym jak te strony działają, to wszyscy się fiksują na tym, że na tych osobach, które odpadły. A na tych osobach, które już wpadły i dalej nie wiedzą, co mają zrobić, są zostawione sobie. Żeby też pamiętać, bo właśnie tu chodzi o tej konstrukcji lejka, gdzie są dziury, gdzie ludzie wypadają. Bo jak już ktoś jest prawie już o krok, żeby zdecydować na współpracę z nami, to my musimy to podjąć. Musimy sfinalizować to. Gdy masz właśnie, gdy tutaj już masz 10 osób, które odpadły, a masz na przykład dwie, które czekają na jakiś fajny kontrakt z tobą, a ty się fiksujesz na tych tam 10 osobach, które odpadły, ale tu masz dwie, które już czekają, już chcą, cześć, cześć, daj mi ten kontrakt i już będziemy współpracować, no to też tam często ta finalizacja, no
Nadia mówi:
29:32 – 30:14
nie? Tak, tak. To jest to właśnie, co ja chciałam powiedzieć, bo myślę, że o to chodzi. Co bardzo ważne w uszczelnianiu lejka? W uszczelnianiu lejka jest bardzo ważne zaczynać od samego dołu, od tej najmniejszej części. To znaczy musimy sprawdzić, dlaczego na tym etapie odpadają ludzie. Dopiero jak tu uszczelnimy i się dowiemy, na przykład oni odpadają, bo za późno do nich się odzywamy. Znaczy musimy zwiększyć, znaczy przyspieszyć czas kontaktu. Czy odpadają, bo nagle się okazuje, że W kontrakcie są jakieś zapisy, które ich bardzo hamują. Musimy skontaktować z prawnikiem, jak możemy to ująć inaczej. Może być milion powodów, dla których odpadają.
Nadia mówi:
30:14 – 31:07
Ścieżka zakupu. Nie można zapłacić to, co mówiliśmy ostatnio, w jakiś łatwy sposób. Musimy to wprowadzić. Zaczynamy od samego dołu. Właśnie od tych ludzi, którzy już są tutaj. Dlaczego? To jest bardzo ważny moment. skupiamy się na nich, dlaczego? Że jeżeli skupimy się tu na górze i tu będzie nawet o wiele więcej, to i tak oni wszyscy tu się rozkraczą w tym momencie. Jak już tutaj u nas jest bardzo mały procent ludzi odpadających, wtedy zaczynamy sprawdzać jeden wyżej element. I tu znów się zastanawiamy. Tu nasi handlowcy, czy my sami nie domykamy jakieś sprzedaży, bo wszyscy mówią, że jest za drogo.
Nadia mówi:
31:07 – 31:52
Okej, znaczy skupiamy się teraz na tym, żeby wypracować strategię, jak odpowiadać na powiedzenie klienta, że jest za drogo. Czy klienci mówią, że nie wiem, bardzo długi czas dostawy, znów pracujemy nad tym, tak? Znaczy i później sprawdzamy Jak tu już znów nam odpada jak najmniej, idziemy dalej. Jeżeli sobie zrobimy tak, że skupimy się, zainwestujemy pieniądze, zrobimy wszystko tak, żeby jak najwięcej osób przyszło na górę i o nas się dowiedziało, ale nie pomyślimy o tym, żeby uszczelnić dół, to to będzie wykipiało nam, rozwalało się, sprzedaży nadal nie będzie.
Ola mówi:
31:54 – 32:50
Tak i często to jest problem dużych kont na Instagramie. Ja pomagałam przy tworzeniu stron takich biznesów. No i na przykład było, dziewczyny mówiły, że na przykład mają problem gdzieś tam z płynnością, jakimiś takimi rzeczami. I to jest tak, że wszyscy chcą właśnie być jak tam jakieś gwiazdy, ale to tam też trzeba mieć pomysł na to, jak to wykorzystać, no nie? Dlatego wiesz, Dla mnie jeszcze tutaj w tym nieszczelnym lejku też jest istotna, wiesz, przede wszystkim ta znajomość grupy docelowej. To jest baza tego wszystkiego tak naprawdę, no
Speaker 3
32:50 – 32:52
nie?
Ola mówi:
32:52 – 33:12
O tej wartości na początku, tak? Że jak ktoś już przyjdzie, to musi mieć jakąś już wartość od nas poznaną. To jak mówiłaś, jakiś darmowy, nie wiem, webinar, jakieś różne rzeczy, gdzie ludzie mogą nas poznać. Czasem na przykład jesteśmy zbyt nachalni. I też
Nadia mówi:
33:12 – 33:19
ludzie… Tak, ale to jest właśnie to uszczelnianie, tak? Znaczy właśnie… Tak, tak, tak. Właśnie dlatego mówię. Tak, tak. Dlatego wiesz, to
Ola mówi:
33:19 – 34:00
trochę… Wiesz, to też wrzucić naszym słuchaczom to, gdzie to się rozszczelnia, no nie gdzie… To jak widzisz na przykład… No dzisiaj miałam właśnie, sprawdzałam to, bo… Ja mówię, kurczę, Ola, tyle ludzi tam… Bo właśnie miała webinar za darmo. Chciało, wiesz, pobrać, ale pozaznaczali, że my chcemy webinar, ale nie chcemy być u ciebie na listach sprzedażowych. No i psikus, no nie? I mają prawo. No i wtedy, dobra, strategia nie zadziałała.
Nadia mówi:
34:00 – 34:52
Tak. Zastanawiamy się nad tym, dlaczego to się wykraczyło. Tak wykrzaczyło. Jeżeli mamy możliwość pytania kogoś, pytajmy. Jeżeli oni tam aż tak wszyscy zaznaczyli, że nie i nie są wśród nich jakichś naszych bardzo dobrych znajomych, których możemy po prostu poprosić o przysługę, czy po prostu ludzie, z którymi my jesteśmy w kontakcie, nawet na tych direct message, nie jesteśmy w stanie z nimi pogadać, to to robimy inne badania, tak? Próbujemy zachęcić tych ludzi, żeby z nami pogadali. Pytamy, czy ktoś by chciał z nami pogadać. To jest bardzo fajna praca. Ja wiem, że najlepiej i najfajniej dla wszystkich to dostałeś pieniądze na konto, na przelew, ale tak się buduje biznesy, tak?
Nadia mówi:
34:52 – 35:28
To właśnie jest biznes, tak? To nie jest już po prostu próba To nie jest takie naiwne myślenie, że jak wyjdę sobie odważą w Instagram, to od razu będę milionerką. Nie, właśnie. Budowanie biznesu polega na budowaniu procesów. Sprzedaż to jest proces. Jak ludzie mówią, nie lubię sprzedawać, to ja zawsze zastanawiam się, co to może oznaczać. Co znaczy nie lubię sprzedawać, nie lubię budować procesów. Czy nie lubię chodzić od drzwi do drzwi i mówić kup mój wybinar? Tak, tego nikt nie lubi.
Ola mówi:
35:28 – 35:59
Powiem ci, że ja sobie jakiś czas temu, odnośnie tej sprzedaży, pomyślałam, że sprzedaż to jest super fajna rzecz. Dlaczego? Bo dzięki niej ty też zarabiasz. I to jest tak, jak dla mnie to brzmi, nie lubię sprzedawać, to też nie lubię zarabiać. Bo to jest związane z tym tak bardzo, no nie? Tak. Bardzo, bardzo,
Nadia mówi:
35:59 – 36:02
bardzo. Fajny insight, bardzo. Podoba mi
Ola mówi:
36:02 – 36:07
się. I tak miałam, wiesz, i tak mówię, no przecież nie. Ja lubię zarabiać i mogę zarabiać. I chcę
Nadia mówi:
36:07 – 36:13
zarabiać. Tak. Dlatego daję wartość. Dobra, podsumujmy. Tak, tak, tak. Ale wiesz co? Jeszcze
Ola mówi:
36:13 – 37:09
bym wróciła trochę do tego procesu, o którym mówiłaś. O tworzeniu tego procesu. Bo druga rzecz, która jest, ja na przykład też od razu powiem wam, gdzie u mnie był taki Tak. Było na przykład, że kiedyś tworzyłam każdą umowę, różne rzeczy tam wypisywałam ręcznie. Później zaczęły powstawać takie fajne programy, gdzie mam umowę, bo umowy się nie zmienia, zmienia się tylko u mnie specyfikacja. Dobra, dajmy, klientka tam sama wypisuje rzeczy, gotowe. I to usprawniło, ale właśnie chodzi o to, że ten proces nie może być zbyt skomplikowany. Te etapy tego lejka nie mogą się ciągnąć w nieskończoność.
Nadia mówi:
37:12 – 37:18
Tak, code to action. To musi być często też o tym zapominamy.
Ola mówi:
37:18 – 37:33
Tak, jak mówiłaś, już wiesz, im krócej i łatwiej, tym lepiej. Dlatego jak jest sklep, sklep jest od tego, żeby sprzedawać. Nie od tego, dowiedz się więcej, napisz do mnie na e-mail.
Nadia mówi:
37:33 – 38:25
Tak, to prawda. Czy wiesz co, ja myślę, że tu techniczne rzeczy czasami przerastają ludzi, ale dlatego właśnie zachęcamy kierować się do OLI i robić to tak, żeby właśnie, znaczy te inwestycje, które bardzo się opłaca, są inwestycje, które ciężko zmierzyć, to tą akurat łatwą. I naprawdę to jest opłacalne inwestycje. Mieć dobrze zbudowane miejsce w sieci. Tak, bo Ola robi, wiecie, oprócz tego, że robi strony internetowe, które są przemyślane i prowadzą klienta, do poznania Ciebie krok po kroku, to są sklepy i platformy kursowe. To znaczy, że jest cały proces, który pozwoli klientowi przejść po prostu A do Z, załatwić Tobie pieniądze.
Nadia mówi:
38:25 – 38:27
Dobrze, rozmowujemy, czy jeszcze
Ola mówi:
38:27 – 39:24
coś? Tak, jeszcze chciałabym dorzucić dwie rzeczy. Odnośnie stron, bo wiesz, każdy mówi, zrobię Ci stronę, która będzie sprzedawać. Ja w to nie wierzę. Ja nie wierzę w konstrukcję. Bo tak jak mówię, możesz mieć odpicowaną stronę, o której nikt nie wie. To jest tak jak Twój Tesla zaparkowany w garażu. Albo jak były babcie, które mają super auto, które przejechało 10 tysięcy kilometrów przez 30 lat, bo tylko jeździły do kościoła. Trzeba używać tych rzeczy, które się ma. I odnośnie lejka, trzeba mieć dużo cierpliwości, bo my oczekujemy, że to zacznie działać już. Nic bardziej mylnego. Lejek to jest coś długoterminowego, co musi wejść i zacząć pracować, i zacząć pracować.
Ola mówi:
39:24 – 39:38
Bo jak zaczniesz tworzyć listę mailingową, Totalista mailingowa nie będzie od razu miała 20 tysięcy osób. Będzie miała 10, 20 i będzie rosła w swoim czasie. Czyli
Nadia mówi:
39:38 – 39:43
to zależy od tego, jakie narzędzia wykorzystujemy i co robimy.
Ola mówi:
39:43 – 40:25
Tak, ale mi chodzi o to, że lejek sprzedażowy to nie jest narzędzie, które za ciebie wykona całą robotę, którą masz do zrobienia, bo ty musisz usiąść, musisz sobie przemyśleć każdy krok, I w każdym z tych kroków też działać, a nie… Dobra, mam stronę z newsletterem stworzoną, zapisaną. Zrobioną jest na stronie. Dobra, ale jak Ty jej używasz? I dlatego ja mówię, że strona sama nic Ci nie robi. Bo możesz mieć stronę zapisu na newsletter, dajmy ten przykład, ale nigdzie nie mówisz, żeby się ludzie zapisali. To skąd mają wiedzieć? Google Ci nie ściągnie tych ludzi na tą stronę, nie wiesz pozycjonowanie.
Ola mówi:
40:25 – 40:28
Więc trzeba chyba tego
Nadia mówi:
40:28 – 41:24
używać. Tak jak mówię, to jest budowanie całego procesu, który pozwala nam sprzedawać rzeczy. Jeżeli patrzymy na każdy produkt, który kupujemy, ktoś przemyślił ten lejek, po któremu idziemy, żeby to kupić. Jeżeli komuś się wydaje, że on idzie pod prąd, to ktoś wymyślił lejek pod prąd po prostu. Nie ma innej opcji. Ja bym chciała po prostu uprościć teraz to wyobrażenie. Lejek to jest ścieżka. Od pierwszego kontaktu do końca trafia trochę mniej. Myślimy o kliencie, który dopiero się od nas dowiedział, jak on ma trafić, żeby się o nas dowiedzieć, aż do momentu, żeby nas u nas kupił. I rozważamy, przeszedł ten krok?
Nadia mówi:
41:24 – 41:59
Tak. Znaczy idzie kolejny. Nie przeszedł? Nie. Co robimy? Jak sobie rozpiszemy to na karteczce A4, to będzie pierwszy nasz element lejka. Później patrzymy, gdzie się co wykracza, zaczynamy… uszczelniać od samego dołu. Najprostsza metoda w opowieści, w pracy to jest troszeczkę dłużej, ale trzeba na tym się skupić i tak budować swoją sprzedaż, żeby po prostu zarabiać.
Ola mówi:
42:01 – 42:04
No, dokładnie tak. Opowiedz o
Speaker 3
42:04 – 42:06
swoich e-bookach.
Ola mówi:
42:06 – 43:03
A, no dobra. Bo będą moje e-booki już w lutym. I jak to się w ogóle wiąże z lekiem sprzedażowym? Bo pierwsze e-book mówi o przemyślanej stronie internetowej. Czyli o tym, żeby pomyśleć co chcemy, jak chcemy, po co chcemy, dlaczego chcemy. Łącznie z przykładami jak nie robić, z przykładami też jak robić, pokazuję jak niektóre treści zamieniać, żeby nie pisać. Jestem 20 lat na rynku, bo ta informacja nic nie wnosi do życia klienta, ale jak sobie radzić z różnymi wyzwaniami, które się spotyka przy tworzeniu strony. I ten e-book, jak i przemyślana strona, i atrakcyjna strona, są skierowane do osób, do dziewczyn, które chcą zrobić sobie stronę samem albo chcą pracować z web-developerem.
Ola mówi:
43:03 – 43:59
Bo jeśli chcesz, żeby strona działała, to musisz sobie odpowiedzieć na kilka pytań właśnie po to, że jak tworzysz swój lejek sprzedażowy, tworzysz swoją ofertę, Ja jako np. web deweloper, ja nie wiem co ty masz na myśli tworząc swój biznes. Ja wiem tyle, ile ty mi dasz informacji. Tyle, ile powiesz mi, że ma być na stronie. I ja podpytuję. Często podpytuję. Ale to wiesz, jak mówisz o konsultacji, to może fajnie dać tą konsultację gdzieś tam wcześniej. Podpytuję o różne rzeczy, z tego względu, żeby ta droga była krótka. Ale web deweloperzy to nie są strategy Twojego biznesu, bo nikt nie wie czego Twój biznes potrzebuje tak bardzo jak Ty.
Ola mówi:
43:59 – 44:44
I żeby sobie znaleźć odpowiedź na to pytanie trzeba trochę usiąść i trzeba sobie różnych pytań pozadawać. Dlatego do Przemyślanej jest jeszcze workbook. żeby łatwiej sobie usiąść nad tym. No i atrakcyjna strona, czyli coś, gdzie poznasz rzeczy, żeby to wszystko ładnie wyglądało. Ale właśnie o to wiesz. No bo nie czarujmy. Jak same nie zrobimy tej roboty związanej z lejkiem sprzedażowym, to nikt tego za nas nie zrobi. Bo my musimy wiedzieć, jak chcemy sprzedawać i co jest dla nas OK sprzedawać i
Nadia mówi:
44:44 – 44:47
jak.
Ola mówi:
44:47 – 44:59
I do tego się dostosowuje lejek, tak samo jak do tego dostosowuje się swój LinkedIn, swój Instagram, swoją stronę. Wszystko dostosowujemy do tego, jak my chcemy i jak nam jest OK.
Nadia mówi:
45:01 – 45:07
Tak jest. Super. No i to co?
Ola mówi:
45:07 – 45:07
Dobiegło
Nadia mówi:
45:07 – 45:18
końca. Jak są pytania o lejek, to w komentarzu czy do nas w wydałościach poważnych zapraszamy. A za tydzień… Za tydzień? Co ciekawego?
Ola mówi:
45:18 – 45:28
Właśnie czekaj, bo zamknęłam chyba sobie naszą stronę z tematami. Patrz ty, masz je otwarte. No to co tam było?
Nadia mówi:
45:28 – 45:33
Czy dzienniki internetowe jeszcze mają sens? Wizytówka online, relikt przeszłości czy konieczność?
Ola mówi:
45:34 – 45:39
O, dobra, to lecimy. Dobra, super. Trzymaj się, ciepłotko, dobrze Cię
Nadia mówi:
45:40 – 45:48
było widzieć. Miłego dnia, miłego weekendu, budowania dobrych leków, które są szczelne i przynoszą Wam dużo pieniędzy.
Ola mówi:
45:48 – 45:52
Tak, tonę pieniędzy, że na nich śpicie. Pa!
Nadia mówi:
45:52 – 45:53
Dobra, kuziaki, pa!